Majka Jeżowska nie mogła tego słuchać. Weszła Młynarskiej w słowo i wyznała prawdę
Majka Jeżowska i Agata Młynarska gościły w "Pytaniu na śniadanie", gdzie opowiedziały o swojej wieloletniej przyjaźni. W pewnym momencie wokalistka nie mogła pozostać obojętna na słowa koleżanki. Przerwała jej i wyznała prawdę o towarzyszących jej od dawna uczuciach. Widzowie są poruszeni...
Majka Jeżowska gościła w "Pytaniu na śniadanie", gdzie nie zabrakło wypowiedzi na temat jej wyjątkowych utworów oraz talentu. Wokalistka zasiądzie na fotelu jurora w kolejnej edycji "The Voice Senior" (emitowana będzie od stycznia 2026 roku) i jak sama podkreśliła - to właśnie tam pokaże, że nadal ma w sobie dużo energii i chęci do przekazywania wiedzy.
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, którzy mieli przyjemność rozmawiać z wokalistką, zauważyli, że Majka zawsze była "kolorowym ptakiem". Gwiazda postanowiła to skomentować.
"Każdy szuka swojego ja, swojej tożsamości. Te moje kolorowe ciuchy dodawały mi pewności siebie i odzwierciedlały moją energię. Nie powiem państwu skąd ta energia jest, ale jest..." - mówiła Jeżowska.
Wokalistka chętnie kontynuowałaby temat, ale do studia weszła Agata Młynarska. Majka nie kryła poruszenia. Zaraz potem przyjaciółka wręczyła jej... drapak dla zwierząt. Majka przyznała, że uwielbia swoje kotki i jest bardzo wdzięczna za nietypowy podarunek.
Agata Młynarska długo nie czekała i zaczęła słodzić koleżance: "Majka jest najsłodszym kotem świata. Jest niezwykle radosna, serdeczna, dobra, pogodna. Jest osobą, na którą zawsze można liczyć. Jest osobą, która oddaje to wszystko, co dostała. (...) Majka potrafi się śmiać, potrafi szaleć do rana, ale potrafi też płakać (...)" - po czym zaczęła wspominać momenty szczerej dziecięcej radości, którymi wokalistka dzieli się ze światem, również w prywatnym gronie.
"Agata, przerwę ci" - wtrąciła się nagle Majka.
"Jak się spotykałyśmy w naszym gronie dziewczęcym, to czasami mi było, może nie przykro, ale (...) mówienie "Majka, ty jesteś jak (...) dziewczynka"... Odbierałam to, jako że nie pasuję do dorosłych, poważnych. A potem pomyślałam sobie, że część mojej duszy jest dzieckiem cały czas. To mi się chyba udało, zachować taką energię, pozytywne nastawienie do ludzi i świata" - powiedziała Jeżowska i wyznała nawet, że momentami czuła się "infantylna".
"To jest pewnego rodzaju naiwność, że wszyscy mają być dobrzy i że świat ma być cudowny, a nie jest..." - uzupełniła.
Agata zgodziła się, że energia i nastawienie do świata, które Majka zaprasza do życia bliskich, są wspaniałe i warte docenienia.
Czytaj też:
Agata Młynarska trafiła do szpitala. "Ten plan wymusiło samo życie"
Paulina Młynarska potwierdziła doniesienia o testamencie. Siostra Agaty miała ważny powód
Niewesoło u Agaty Młynarskiej. Tak wyglądały jej ostatnie tygodnie