Dorota z "Rolnika" spakowała manatki i ruszyła w drogę. "Początek czegoś więcej"
Waldemar Gilas i Dorota z "Rolnik szuka żony" ostatnio świętowali drugą rocznicę poznania się na planie 10. sezonu programu. 25 czerwca wybranka Waldiego zamieściła jednak na Instagramie niepokojący wpis. Pokazała zdjęcie walizek, któremu towarzyszył bardzo melancholijny opis. Co dokładnie miała na myśli i jak układa się jej z ukochanym?
Waldemar Gilas i Dorota poznali się na planie 10. edycji "Rolnik szuka żony". Pierwszą wybranką uczestnika była Ewa Kryza, ale ta relacja zakończyła się dość szybko - i wtedy w jego sercu na stałe zamieszkała Dorota. Latem 2024 roku przeprowadziła się z synem na jego gospodarstwo, a kilka miesięcy później na świecie pojawiła się ich córka.
W kwietniu 2025 roku Waldi ujawnił, że wreszcie wraz z Dorotą zabrali się za planowanie ślubu, jednak na uroczystość trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Za to z okazji drugiej rocznicy poznania się w programie w sieci pojawił się urokliwy wpis na jej Instagramie.
Tydzień temu na Instagramie Doroty pojawił się pamiątkowy, rocznicowy wpis. Przy okazji ujawniła ona, kiedy wraz z innymi kandydatkami przyjechała na gospodarstwo Waldemara.
"Minęły już 2 lata od momentu, kiedy przyjechałam na gospodarstwo Waldiego [...]. Nie przypuszczałam wtedy, że właśnie tak zacznie się nasza wspólna historia. Była kręta, pełna emocji i nie zawsze łatwa, ale dziś jesteśmy w miejscu, o którym oboje marzyliśmy. Mamy siebie, mamy piękną rodzinę i wiemy, że to była najlepsza decyzja w naszym życiu" - ogłosiła.
Te wieści są bardzo pocieszające w obliczu najnowszych doniesień o rozstaniu Dominiki i Rafała z 11. sezonu. Za to wiele wskazuje na to, że Agata Matuszewska znalazła miłość poza programem. Ale co ostatnio wydarzyło się u Doroty i Waldiego, że skłoniło ją do tak zaskakujących przemyśleń?
Kilka dni temu Waldemar i Dorota wybrali się w jej rodzinne strony. Teraz bohaterowie 10. sezonu "Rolnika" znów ruszyli w podróż, która najwyraźniej nastroiła ją wyjątkowo refleksyjnie. Zdjęciu z pakowania walizki towarzyszy bowiem opis:
"Podróż, która nadchodzi. Czasami życie samo pakuje za nas walizki. Bez pytania, bez uprzedzenia - tylko pokazuje kierunek. Taką właśnie podróż masz przed sobą. Nie będzie to zwykła wyprawa. To będzie opowieść pisana sercem, krok po kroku, chwilami, które zostaną z tobą na zawsze. To nie tylko podróż. To początek czegoś więcej" - napisała Dorota.
Melancholijny wydźwięk tych słów brzmi nieco niepokojąco, ale wiadomo już, że - gdziekolwiek się wybrała - towarzyszą jej Gilas i ich córeczka. Waldemar opublikował zdjęcie z pociągu, na którym oboje radośnie się uśmiechają. Fotografię podpisał w bardziej przyziemny sposób, niż jego partnerka.
"Czasem warto w końcu zmienić środek transportu. Dla mnie to jak wycieczka szkolna po 30 latach" - ogłosił rolnik.
Kibicujecie tej parze?
Zobacz też:
Doniesienia z domu Waldemara z "Rolnik szuka żony"