Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor tworzą zgrane małżeństwo, które chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie aktywnie promuje swoją aktywność zawodową oraz pokazuje kulisy swojego życia za zamkniętymi drzwiami. Często do sieci trafiają zabawne filmiki z ich udziałem, które podbijają serca internautów. Wraz z pierwszymi opadami śniegu w Polsce para zdecydowała się nakręcić krótkie wideo, w którym zabawnie przedstawiła temat bliski obecnie wszystkim kierowcom, czyli konieczność zmiany opon na zimowe. Niewinne pytanie doprowadziło do spięcia. Koroniewska nie wytrzymała.
Koroniewska wściekła się na Dowbora. Przyszła zima i się zaczęło...
Popularne małżeństwo w najnowszym filmiku posprzeczało się o zmianę opon. Na jednym z pierwszych kadrów możemy zobaczyć Koroniewską, która wychylając się z samochodowego okna, podejmuje temat zmiany opon na zimowe.
"Mam nadzieję, że załatwiłeś" - rozpoczęła aktorka.
Prezenter, niosący dwie zimowe opony, nie zdołał ukryć zakłopotanej miny. Szybko ujawnił, że nie wszystko wyszło mu zgodnie z planem i zorganizowanie zmiany opon w aucie Joanny może potrwać nawet do kilku tygodni.
"Nigdzie w okolicy nie mają ani jednego wolnego terminu. Najbliższy na 10 grudnia" - odpowiedział prezenter, próbując się tłumaczyć, dlaczego nie zdołał dopilnować swojego obowiązku.
"Przypomnij mi, jak to było.... ja ogarniam dzieci, dom, pranie, a ty?" - zapytała ironicznie Koroniewska.
Dowbor bez wahania przyznał, że to właśnie on miał się zająć samochodami.
Koroniewska ani myślała puścić mu płazem zaniedbanie, zwłaszcza, że prezenter nie zapomniał o zmianie opon w swoim aucie. Zaraz potem zapowiedziała mu, że w takim wypadku na wszystkie dni, które pozostały do 10 grudnia przejmuje jego samochód, by mogła bezpiecznie jeździć do pracy.
"A ja, czym mam jeździć?" - zapytał partner Koroniewskiej.
"A Ty? Autobusem do 10 grudnia" - skwitowała.









