Maciej Dowbor rozpoczął współpracę z TVN-em. Nie poszło mu za dobrze
Maciej Dowbor jakiś czas temu związał się ze stacją TVN. Od razu dostał do poprowadzenia dwa formaty. Wraz z Sandrą Hajduk-Popińską współprowadzi "Dzień dobry TVN". Został także zatrudniony jako gospodarz powracającego po latach formatu "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Taneczne show nie zostało jednak przyjęte przez widzów zbyt dobrze. W mediach krążą plotki o tym, że stacja nie ma zamiaru go kontynuować.
Maciej Dowbor w rozmowie z serwisem "JastrząbPost" wyjawił, że sam jeszcze nie wie nic na temat tego, czy program doczeka się kolejnej edycji. Powiedział także że nie ma wiedzy, czy stacja ma dla niego jakąś inną, nową rolę.
Maciej Dowbor robi karierę w sieci. Nie narzeka na zarobki
Maciej Dowbor raczej nie musi martwić się o swoją karierę. Dziennikarz i jego żona Joanna Koroniewska znakomicie radzą sobie w mediach społecznościowych. Mogą pochwalić się nie tylko dużą liczbą obserwatorów, ale także wieloma kampaniami i współpracami ze znanymi markami.
Co ciekawe, Maciej Dowbor już jakiś czas temu zauważył, że wiele młodych ludzi kojarzy go z działalności w mediach społecznościowych, a nie z telewizji.
"Ostatnio się łapię na tym, że coraz więcej ludzi bardziej kojarzy mnie z internetu niż z telewizji, w której jestem dwadzieścia parę lat. Takie czasy" - powiedział w rozmowie z portalem "JastrząbPost".
Dziennikarz wiele czasu poświęca działalności internetowej. Ta nie tylko przynosi mu spore dochody, ale także daje ogromną satysfakcję.
"Telewizja jest bardzo ważna w moim życiu i to jest taka moja wielka pasja. Nie ukrywam, że bardzo dużą część swojej energii zużywam w necie, robiąc mój projekt z Joasią" - przyznał.
Maciej Dowbor od 20 lat pracuje w telewizji. Nie robi tego dla pieniędzy
Maciej Dowbor z wielką dumą mówi o swojej działalności w mediach społecznościowych. Dziennikarz jest bardzo zadowolony z tego, że jego życie potoczyło się tak, że może być niezależny i że nie musi przyjmować każdej propozycji zawodowej, która do niego przychodzi.
"Jestem na takim etapie życia, że nie chcę robić, tylko po to, żeby robić. Chce robić takie rzeczy w telewizji, które mnie bawią, z których czerpię radość, satysfakcję, które są dla mnie jakimś wyzwaniem zawodowym. Jak mam zrobić coś, w co nie wierzę, to wolę tego w ogóle nie brać i poczekać na inny moment" - stwierdził.
Na działalności na Instagramie Dowbor i jego żona zarabiają sporo. Prowadzący "Dzień dobry TVN" przyznał, że telewizja jest dla niego przede wszystkim źródłem dobrej zabawy oraz możliwością rozwoju. Pieniądze, które dostaje za pracę, są u niego na drugim planie.
"W telewizji nie pracuję dla pieniędzy. W telewizji pracuję dla satysfakcji, bo te pieniądze możemy zarobić gdzieś indziej i to jest bardzo wygodna sytuacja. To pozwala w sposób trochę bardziej świadomy i niezależny planować swoje życie" - oznajmił z dumą w cytowanym wywiadzie.









