Sebastian Karpiel-Bułecka to muzyk, lider grupy Zakopower, a także juror hitu Polsatu - "Must Be The Music", którego kolejną edycję będziemy mogli obejrzeć już niebawem.
Prywatnie Karpiel-Bułecka jest mężem byłej Miss Polonia oraz prowadzącej "Dzień dobry TVN" Pauliny Krupińskiej. Para od kilku ładnych lat dzieli swoje życie między Warszawę, a Podhale. Mają dwójkę pociech - Antoninę (ur. 2015) i Jędrzeja (ur. 2017), a ostatnio pojawiły się nawet doniesienia, że nie powiedzieli w tym temacie ostatniego słowa.
Karpiel-Bułecka nie ma najlepszych wieści. "Jest bardzo drogo"
W jednym z ostatnich wywiadów, reporter "Faktu" zapytał Sebastiana Karpiela-Bułeckę, o ceny w górach, które ciągle rosną. Lider Zakopower nie ma najlepszych wieści dla turystów, potwierdził te doniesienia.
"Jest drogo, jest bardzo drogo nawet. W tej chwili pewnie bardziej się opłaca ludziom wyjechać na wakacje za granicę - do Włoch czy w inne ciepłe kraje, niż być w Zakopanem. Ale do miasta zaczęli przyjeżdżać turyści z Emiratów Arabskich i oni tę przestrzeń zagospodarowali. Także miasto sobie świetnie radzi" - wyjaśnił mąż Krupińskiej.
Muzyk dodał również, że w jego rodzinnym Kościelisku może nadal liczyć na spokój oraz ciszę.
"Ja przebywam głównie w Kościelisku, bo stamtąd pochodzę, tam mam dom, więc tam jest spokój. Po Krupówkach nie chodzę, bo nie znajduję tam niczego, co mogłoby mnie w jakiś sposób wzbogacić. Oczywiście ludzie mnie poznają na drodze, bo w mediach się pojawiam, ale to są zwykle miłe spotkania, nie są to jakieś zaczepki czy coś, co by mi utrudniało życie" - podsumował celebryta.









