Reklama
Reklama

Wielkie emocje na rozprawie Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego. Kasia Cichopek zabrała głos

W kwietniu br. Katarzyna Cichopek i Paulina Smaszcz spotkały się w sądzie, w pierwszej sprawie związanej z procesem, który aktorka wytoczyła byłej żonie swojego aktualnego partnera. Teraz ruszyło kolejne postępowanie - tym razem z powództwa Macieja Kurzajewskiego. Na miejscu nie zabrakło jednak gwiazdy "M jak miłość", która tym razem pojawiła się w roli świadka.

Paulina Smaszcz spotkała się w sądzie z Katarzyną Cichopek

Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz w 2020 roku, po dwóch dekadach małżeństwa, postanowili zakończyć swoją relację i zdecydowali się na rozwód. Każde z małżonków poszło w swoją stronę i zaczęło budować życie na nowo.

Gdy jakiś czas później w mediach pojawiła się informacja o tym, że słynny sportowy dziennikarz związał się z Katarzyną Cichopek, między byłymi małżonkami zaczęło dochodzić do spięć.

Reklama

W końcu sprawa znalazła się przed wymiarem sprawiedliwości.

Miesiąc temu w Sądzie Okręgowym dla Warszawy-Pragi ruszył proces, w którym gwiazda "M jak miłość" oskarżyła eksżonę swojego obecnego wybranka o naruszenie dóbr osobistych.

Przedmiotem sprawy miały być kontrowersyjne komentarze, które Smaszcz miała kierować pod adresem serialowej Kingi i rozpowszechniać przy tym niesprawdzone teorie.

Ruszyła głośna sprawa. Maciej Kurzajewski stanął oko w oko z Pauliną Smaszcz

Teraz rozpoczął się kolejny proces, tym razem z powództwa Macieja Kurzajewskiego. Obok gospodarza "halo tu polsat" nie mogło zabraknąć jednak Katarzyny Cichopek, która nie tylko wspierała swojego ukochanego, ale także wystąpiła w roli świadka.

Jak relacjonują dziennikarze "Faktu" - para pojawiła się w sądzie w znakomitych humorach. Dużo mniejszy optymizm towarzyszył Paulinie Smaszcz. 52-latka według opisu reporterów siedziała niewzruszona i nie rozstawała się z okularami przeciwsłonecznymi.

Po wyjściu z sali zeznań Katarzyna Cichopek od razu zabrała głos.

"Cieszę się, że po dwóch latach mogłam powiedzieć prawdę. (...) To jest duży sukces. My jesteśmy spokojni, czekamy na sprawiedliwe rozstrzygnięcie tej sprawy, która w najbliższym czasie na pewno się nie skończy. Skupiamy się na swoim życiu, jesteśmy szczęśliwi. Mamy piękne życie. (...) Powiedziałam absolutnie wszystko, co chciałam powiedzieć" - zdradziła w rozmowie z Pudelkiem.

Katarzyna Cichopek zabrała głos ws. Pauliny Smaszcz

Chociaż aktorka nie chciała zdradzać szczegółów, zapowiedziała, jaki cel przyświeca jej oraz jej partnerowi.

"Walczymy przede wszystkim o naszą godność osobistą, prawo do prywatności. Jest to sprawa cywilna, wytoczone za naruszenie dóbr osobistych, które zostały, no, bardzo naruszone. (...) I tu nie ma absolutnie znaczenia, kim jesteśmy w życiu, czym się zajmujemy. Każdy ma prawo do prywatności (...)" - cytuje aktorkę "Fakt".

Okazuje się również, że para prezenterów myśli już nad tym, na co przeznaczyć ewentualne odszkodowanie uzyskane po wygranej sprawie.

"Będzie to odszkodowanie przeznaczone na cele charytatywne, ale też zadośćuczynienie. No zobaczymy, jaką decyzję podejmiemy. Wskazaliśmy zarówno Maciej, jak i ja fundacje i organizacje, na które będziemy chcieli przeznaczyć te pieniądze" - podsumowała Katarzyna Cichopek.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Kasia Cichopek nie mogła ukryć radości. Kurzajewski nagle przed nią ukląkł

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski powitali nowego członka rodziny. Bruno już nie będzie sam

Maciej Kurzajewski oficjalnie ogłosił. Partner Cichopek rozpoczyna wielkie odliczanie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Cichopek | Maciej Kurzajewski | Paulina Smaszcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy