Jacek Kopczyński i Patrycja Markowska 2 lata temu zakończyli swój 16-letni związek. Od tamtej pory artystka zdążyła już zacząć nowy związek, a nawet przypieczętować go ślubem, a Kopczyński jest na dobrej drodze do tego.
Jacek Kopczyński układa sobie życie na nowo
Przez kilka miesięcy po rozstaniu z Markowską, Kopczyński był widywany z pisarką Klaudią Kardas, jednak nie mogli się dogadać w kwestii statusu swojego związku. Po tym, gdy Kardas zaczęła pokazywać wszystkim pierścionek, twierdząc, że to zaręczynowy, Kopczyński uznał, że sprawy zaszły za daleko.
Aktorowi media przypisywały też romans z koleżanką z "M jak miłość", Hanną Turnau, jednak on sam nigdy nie skomentował plotek na ten temat.
Jacek Kopczyński planuje ślub
Od września ubiegłego roku Kopczyński spotyka się z Agnieszką Kustosz. O tym, że ich znajomość staje się coraz poważniejsza może świadczyć fakt, że latem wybrali się razem do Sopotu, zaczęli pokazywać się razem oficjalnie na premierach teatralnych, a ostatnio nawet odwiedzili razem studio "Dzień Dobry TVN", gdzie Kopczyński wreszcie przyznał, że właśnie z nią planuje wspólną przyszłość:
"Jeśli znajduje się osobę, do której czuje się to, co się czuje, to nie ma co z tym zwlekać. Chcemy być rodziną, chcę mówić o Agnieszce, że jest moją żoną, a nie partnerką czy wieczną narzeczoną".
Jak ujawnił Jacek Kopczyński, zawczasu uzgodnił to z synem, 17-letnim Filipem ze związku z Markowską. Na szczęście nastolatek nie piętrzył trudności, bo bardzo polubił wybrankę taty. Jak wyznał Kopczyński w rozmowie z Jastrząb Post:
"Skonsultowałem to z nim i on bardzo się ucieszył. Filip i Agusia fantastycznie się dogadują".
Jacek Kopczyński subtelnie dogryza Markowskiej
Zarówno Kopczyński, jak i Markowska unikają rozmów na temat wspólnego, zamkniętego już rozdziału życia. Niewykluczone, że jest to element szerszej umowy między nimi.
To jednak nie przeszkadza Kopczyńskiemu wychwalać nowej partnerki w kontraście do poprzedniej. Z aspektów, które go zachwycają w Agnieszce Kustosz można wysnuć wniosek, czego mu brakowało u Markowskiej. Jak dał do zrozumienia w rozmowie z Jastrząb Post, Filipowi też. Do tego stopnia, że, jak można wywnioskować ze słów Kopczyńskiego, po rozstaniu rodziców wolał zamieszkać z tatą i jego nową partnerką:
"Potrzebował troski i uwagi. Agusia tworzy nam prawdziwy dom, o jakim zawsze marzyłem. Kiedy wyjeżdżam, Filip zawsze jest w domu o umówionej godzinie. Dzwoni do Agi i pyta, co będzie na obiad, ona robi mu śniadania do szkoły"









