Kim jest Andrzej Grabowski?
Andrzej Grabowski to człowiek wielu talentów. Szerokiej publiczności dał się poznać jako aktor filmowy, teatralny, telewizyjny i dubbingowy, ale także jako piosenkarz, scenarzysta, reżyser czy artysta kabaretowy. Wystąpił w kilkudziesięciu produkcjach, m.in. w "Pitbullu" Patryka Vegi, "Karierze Nikosia Dyzmy" Jacka Bromskiego czy "Drogówce" Wojciecha Smarzowskiego.
Andrzej Grabowski urodził się w 1952 r. w Chrzanowie. Ma dwóch braci - Mikołaja i Wiktora. Ich ojciec - Bolesław Grabowski - często występował jako statysta w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Mały Andrzej bardzo się tego wstydził i absolutnie nie wiązał swojej przyszłości z aktorstwem.
Wszystko zmieniło się, kiedy jego brat, Mikołaj, został studentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Po rozmowie z bliskim znajomym brata, m.in. ze słynnym aktorem Janem Nowickim, młody Andrzej zmienił zdanie. Spróbował swoich sił... i dostał się na tę samą uczelnię.
To właśnie na PWST Andrzej poznał swoją wielką miłość, przyszłą matkę dwóch córek - Annę Tomaszewską.
Córki Andrzeja Grabowskiego - talent po rodzicach
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Córki Andrzeja Grabowskiego - Zuzanna i Katarzyna - nie tylko same zostały aktorkami, ale też... obie wyszły za aktorów!
Zuzanna Grabowska (39 l.) ukończyła w 2007 r. warszawską Akademię Teatralną. Zadebiutowała w 1994 r. w spektaklu telewizyjnym "Mały lord", którego reżyserem był nie kto inny jak... jej stryj, Mikołaj Grabowski. Obecnie jest aktorką Teatru na Woli w Warszawie. Okazjonalnie gra także w filmach i serialach. Można ją było do tej pory zobaczyć m.in. w komedii romantycznej "Planeta singli" czy serialu "Rojst ’97".
Katarzyna Grabowska z kolei w 2015 r. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi. Można ją było do tej pory zobaczyć m.in. w serialach "Zakochani po uszy" i "Papiery na szczęście".
Co ciekawe, Katarzyna i Zuzanna spotykają się czasem ze swoimi rodzicami na scenie. Zuzanna grała z ojcem w spektaklu "Chory z urojenia", a gdy zaszła w ciążę, jej rolę przejęła młodsza siostra. "To wszystko jest miłym wspomnieniem, ale nie mogłabym tak w każdej produkcji" - tak Katarzyna ocenia współpracę z tatą.
Zięciowie Andrzeja Grabowskiego - Paweł Domagała i Damian Kulec
W 2013 r. Zuzanna wyszła za kolegę z roku - Pawła Domagałę (38 l.). To artysta, który podbił serca publiczności nie tylko kreacjami aktorskimi, ale też talentem muzycznym i niewymuszonym sposobem bycia. Jego piosenka "Weź nie pytaj" została w 2019 r. "Przebojem Roku", a w 2021 r. singiel z tym hitem osiągnął certyfikat trzykrotnie diamentowej płyty! Żona mocno wspiera męża w karierze, a on sam, z charakterystyczną dla siebie szczerością, podkreśla, jak wielką inspiracją jest dla niego Zuzanna:
"Zazwyczaj piszę o tym, co u mnie słychać, wobec tego słychać dużo o Zuzie, bo o kim miałbym pisać" - powiedział Paweł Domagała w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.
Katarzyna również znalazła miłość życia na uczelni teatralnej. W 2018 r. wyszła za aktora Damiana Kulca, który tym samym stał się drugim zięciem Andrzeja Grabowskiego.
Damian Kulec dał się poznać szerszej widowni jako odtwórca roli Daniela Habrata w serialu "Zakochani po uszy", gdzie pracował zresztą ze swoją przyszłą żoną. Można go także zobaczyć w popularnym serialu "Pierwsza miłość".
Zuzanna i Paweł mają dwie córki - Hanię (10 l.) i Basię (4 l.), a Katarzyna i Damian - roczną córkę Jagodę. Tym samym Andrzej Grabowski ma trzy wnuczki. Niestety, jak sam przyznaje, nie widzi się z nimi zbyt często.
"Mało czasu poświęcam tym swoim wnukom. Właściwie w ogóle nie poświęcam im czasu, bo nie mam nawet czasu dla siebie. Jestem bardzo zajętym człowiekiem. Wobec tego zaniedbuje moje wnuczki [...]. Staram się, aby to było częstsze, ale nie udaje mi się" - przyznał w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku!
Zobacz też:
Katarzyna Grabowska urodziła! Wybrała śliczne imię dla córeczki
Zaskakujące wyznanie Pawła Domagały o teściu Andrzeju Grabowskim! "Nie wiedział, że..."
Andrzej Grabowski był w szoku, kiedy to zobaczył. Doszło do tego na parkingu
