Na jaw wyszła prawda o chorobie księżnej Kate. O krok od najgorszego
Dziennikarka, która w ostatnim czasie zajmowała się tematej księżnej Middleton, wyznała gorzką prawdę o jej chorobie. Okazuje się, że stan 43-latki był dużo poważniejszy, niż ludzie sądzili. "Ma szczęście, że w ogóle może mówić o wyzdrowieniu" - zdradziła w rozmowie z prasą.
Księżna Kate Middleton najgorszy etap choroby ma już za sobą i wróciła nawet do wykonywania części obowiązków. Niestety, mimo to od czasu do czasu znienacka pojawiają się doniesienia, że małżonka księcia Williama nie może opuścić domowych pieleszy. Według ekspertów taka kolej rzeczy jest naturalna, ponieważ w życiu Kate nastąpiła zmiana priorytetów. Jest też dużo ostrożniejsza i stara się dbać o siebie nawet wtedy, gdy pojawiają się ku temu niewielkie przesłanki.
"Ludzie w Wielkiej Brytanii generalnie mówią, że księżna przeszła swoje, że być może potrzebuje więcej czasu, że może jeszcze okrzepnie w tym stanie zdrowia. Ona będzie bardziej odważna i zawsze będzie chciana, bo jest bardzo popularna. I nic dziwnego, bo jest tą, która zawsze się angażowała na 100 procent" - prognozowała ostatnio ekspertka Wioletta Wilk-Turska w rozmowie z JastrząbPost.
Teraz okazuje się, że może być ku temu jeszcze jeden powód. Korespondentka "Daily Mail", mająca liczne kontakty w pałacu, wyjawiła, że księżna Kate przeszła ciężkie chwile i była włos od najgorszego scenariusza.
Rebecca English dotarła do takich zakulisowych informacji o księżnej Kate:
"(...) Oto co mogę powiedzieć: z tego, co mi wiadomo, ma szczęście, że w ogóle może mówić o wyzdrowieniu".
Jej zdaniem rezygnacja księżnej z udziału w Royal Ascot to jasny znak, że sytuację nadal należy traktować poważnie.
"To dobre przypomnienie, że w zeszłym roku była naprawdę poważnie chora i przeszła długi okres chemioterapii. Jak powie ci każdy, kto ma za sobą takie doświadczenie, może czuć się bardzo źle przez długi czas" - mówiła.
Niektórzy eksperci sądzą, że Middleton zbyt ochoczo wróciła do zadań na dworze i był to błąd.
"Byłbym zaskoczony, gdybym zobaczył ją więcej niż trzy razy w ciągu najbliższych trzech miesięcy" - zdradziło anonimowe źródło "Daily Beast".
Ta sama osoba zapewniła, że książę William dba o to, by małżonka się nie forsowała i nie brała na siebie stresów związanych z obowiązkami, sytuacją z królem czy konfliktem z bratem - księciem Harrym.
Czytaj też:
Po wielu miesiącach William i Kate w końcu podjęli decyzję. Od dawna nie mogli się porozumieć
Miało być dobrze, a tu takie wieści ws. księżnej Kate. Podjęła już decyzję
Rośnie napięcie wokół Williama i Kate. Pracownicy są sfrustrowani
