Reklama
Reklama

Żona Golca już nawet tego nie ukrywa o swoim małżeństwie. „Mijamy się”

Edyta Golec swojego męża, Łukasza, poznała ponad 20 lat temu. Choć są zgranym małżeństwem, to nie ukrywa, że potrzebują też od siebie odpocząć, a to dlatego, że oprócz domu i dzieci, łączy ich też wspólna praca. Jak sama przyznała, najczęściej mijają się w… kuchni.

Bracia Golec odnieśli sukces nie tylko zawodowy, ale także na gruncie prywatnym. Obaj są żonaci, a w ich związkach próżno doszukiwać się afer czy nawet plotek o zdradach. Podczas Polsat SuperHit Festiwal Edyta Golec wyznała nam, że sekretem jej małżeństwa z Łukaszem Golcem jest przestrzeń, którą dają sobie wzajemnie, by mogli od siebie odetchnąć. Każde z nich pracuje w swoim biurze i nawet do siebie nie wchodzą.

Edyta i Łukasz Golec mijają się w kuchni

Teraz, w rozmowie z "Cozatydzień" także uchyliła rąbka tajemnicy na temat swojego udanego małżeństwa. Otóż, jak sama przyznała, że wspólna praca cementuje ich związek.

Reklama

"Co do mnie i Łukasza, na szczęście pasja, jaką jest muzyka, cementuje nasze relacje małżeńskie. To, że możemy razem pracować, jest wielkim błogosławieństwem, bo spędzamy czas razem, zawodowo podróżując w różne zakątki świata. Łatwiej jest nam siebie zrozumieć i wbrew pozorom więcej czasu spędzamy ze sobą właśnie w trasie. Kiedy wracamy do domu między koncertami, zazwyczaj mijamy się w kuchni, taki jest natłok obowiązków, ale w czasie kiedy koncertów jest mniej, to wspólnie tworzymy muzykę w studiu Golec Fabryki" - wyznała.

Edyta Golec po raz kolejny dodała także, że zostawiają sobie wolną przestrzeń i dbają o to, by spędzać czas osobno. Ona sama często robi sobie wypady na kawę z przyjaciółką czy córką, a z mamą lubi wybrać się do SPA.

Nie znaczy to jednak, że pracując razem z mężem, nie zdarza im się sprzeczać. Przeciwnie. Bywa, że miewają różne opinie na temat danego utworu. Wówczas starają się znaleźć kompromis.

Edyta Golec rozpocznie karierę solową?

Wiele osób pyta Edytę Golec, czy nie ma już dość czasem i nie chciałaby zacząć kariery muzycznej tylko na własny rachunek. W rozmowie z "Cozatydzień" wyznała, że w tym momencie zupełnie o tym nie myśli i skupia się graniu i śpiewaniu w Golec uOrkiestra.

"Być może kiedyś ujrzą światło dzienne na mojej solowej płycie. W tej materii imponuje mi moja teściowa, mama męża, Irena Golec, która w wieku 80 lat nagrała swoją solową góralską płytę. Jak widać, wszystko jeszcze przede mną" - powiedziała.

Zobacz też:

Edyta Golec opuści Golec uOrkiestra? Najpierw Sopot, Opole, a teraz taka nowina [POMPONIK EXCLUSIVE]

Żona Golca ledwo chodziła. W Sopocie wywołała poruszenie (ZDJĘCIA)

Plotki o dzieciach Golców to jednak prawda. Huczało od pewnego czasu, a teraz taka nowina

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Golec | Łukasz Golec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy