Wystąpi z Justyną Steczkowską na Eurowizji. Mało kto wie, że była gwiazdą popularnego programu
Już jutro zaczynają się półfinały Konkursu Piosenki Eurowizji. Nic dziwnego, że emocje sięgają zenitu. Oczy polskich widzów skupione są nie tylko na Justynie Steczkowskiej, ale też Milenie Zdzuj - jedynej tancerce występującej gwiazdy. Choć mało kto o tym wie, 17-latka była finalistką znanego telewizyjnego show. Swoją obecność zaznaczyła też na licznych teledyskach. Oto wszystko, co powinniście o niej wiedzieć!
We wtorek 13 maja odbędzie się półfinał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. To właśnie podczas niego Justyna Steczkowska zmierzy się z innymi wokalistami o miejsce w wymarzonym finale. Ten z kolei będzie miał miejsce 17 maja.
Na scenie razem z Justyną wystąpią eksperci w swojej dziedzinie, w tym Kuba Walica, który jednocześnie jest głównym choreografem występu, Krzysztof Jagodziński, Milena Zdzuj oraz Piotr Musiałkowski, taneczny partner Magdaleny Narożnej w szesnastej edycji "Tańca z gwiazdami".
Choć Milena Zdzuj ma zaledwie 17 lat, jest już całkiem dobrze znana telewizyjnej widowni. Pochodząca z Prószkowa młoda tancerka zdążyła wystąpić w kilku teledyskach diwy. Ostatnio pojawiła się w klipach do utworów "Witch Tarohoro" czy "Nasz wspólny świat". Jest też stałą uczestniczką koncertów Justyny.
Zdzuj tańczy już od szóstego roku życia i od tamtej pory zdobyła liczne tytuły: mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski w stylu modern i jazz w kategoriach solo, duet, formacja i mini formacja, oraz mistrzostwo Polski w stylu pole dance.
Obok takich talentów Justyna nie mogła przejść obojętnie: "Ja spotkałam się z nią na castingach i tak się zachwyciłam jej talentem... Była chemia, od razu" - wyznała piosenkarka w ubiegłym roku w "halo tu polsat".
Co ciekawe, telewizyjna publiczność może kojarzyć Milenę z programu "You Can Dance - Nowa Generacja", którego była finalistką.
Warto podkreślić, że Justynę wspiera wiele gwiazd, w tym prawdziwi eksperci ze świata muzyki - np. Elżbieta Zapendowska. Jej ostatnia wypowiedź sprawiła, że wielu fanów odetchnęło z ulgą.
"Justyna świetnie śpiewa, ma bardzo oryginalną barwę głosu. Jest nietuzinkowa. To jeden z tych wokali, który się zapamiętuje na długo. Myślę, że jej osobowość się tam też sprzeda. W końcu na pewno nikt nie narobi nam wstydu. Justyna jest świetną wokalistką. Polacy mogą spać spokojnie" - skwitowała.
Nie była jednak tak pozytywna, gdy mówiła o poprzednich uczestnikach.
"Przez ostatnie lata to było dno dna. Mieliśmy świetny start z Edytą Górniak, później jeszcze doskonałe występy Anny Marii Jopek oraz Kasi Kowalskiej. Niestety im dalej, tym było gorzej. Poziom piosenek, które wysyłaliśmy na konkurs, był naprawdę marniutki. Zresztą w końcu przestałam się tym interesować, bo wydawało mi się, że gorzej być już nie może, a ciągle mnie zaskakiwano" - mówiła na łamach Onetu.
Czytaj też:
Steczkowska jest najstarszą uczestniczką Eurowizji. Nie do wiary, o co ciągle ją pytają
Steczkowska nagrała wiadomość dla syna. On wyjawił, jaka jest naprawdę
Kayah nie mogła dłużej milczeć. Tak skwitowała piosenkę Steczkowskiej. "Powiem szczerze"