Kuba Wojewódzki nagle ogłosił koniec. To trwało 15 lat
Kuba Wojewódzki kojarzony jest przede wszystkim z radiem i telewizją. Od niemal 20 lat prezenter jest twarzą TVN-u, w którym ma swój własny talk-show. Wielokrotnie pełnił też rolę jurora w różnych programach rozrywkowych.
Oprócz tego gwiazdor ma na swoim koncie kilka ról ekranowych: dubbingowych, epizodycznych aktorskich czy występów we własnej osobie. Od 2010 roku był też związany z Teatrem 6. Piętro, placówką założoną i kierowaną przez aktora Michała Żebrowskiego i reżysera teatralnego Eugeniusza Korina. "Był", bo to już przeszłość.
"W związku z planami pojawienia się na scenie Teatru 6. piętro niejakiego Żurnalisty, którego osoba, światopogląd, etyka i estetyka są mi całkowicie obce, zmuszony jestem zrezygnować z dalszej współpracy z Teatrem. Dziękuję wszystkim za te wspólne 15 lat" - napisał w mediach społecznościowych, czym wywołał prawdziwą burzę.
Aż zawrzało po słowach Wojewódzkiego. Wielu ma do niego żal
Na stołecznej scenie Wojewódzki wcielał się w rolę Allana Felixa w inscenizacji komedii Woody'ego Allena "Zagraj to jeszcze raz, Sam". Motywacją do porzucenia miejsca pracy była realizacja przez teatr projektu wspomnianego kontrowersyjnego youtubera pt. "Żurnalista na 6. piętrze: Podcast przy otwartej kurtynie".
Po decyzji o odejściu z pracy w sieci zaroiło się od komentarzy. Głos zabrały nie tylko znane osoby jak Karolina Korwin-Piotrowska czy Mikołaj Roznerski, ale i obserwatorzy showmana czy widzowie, którzy dopiero planowali zobaczyć go na żywo na deskach teatralnych.
Pod postem 62-latka pojawiły się głosy pełne żalu, zwłaszcza ze strony tych, którzy mieli już zakupione bilety na najbliższe przedstawienia. Ale teatr szybko przyszedł z odpowiedzią.
Nie cichnie afera wokół Wojewódzkiego. Jest kolejne oficjalne oświadczenie
Na profilu prywatnej warszawskiej sceny znalazło się oficjalne oświadczenie. Nie wynika jednak z niego do końca, jak ów problem zostanie rozwiązany.
"Szanowni Państwo, Drodzy Widzowie, Kuba Wojewódzki jest częścią obsady spektaklu 'Zagraj to jeszcze raz, Sam'. W związku z oświadczeniem Kuby Wojewódzkiego o rezygnacji z udziału w spektaklu, opublikowanym 29 października 2025 roku w jego mediach społecznościowych, pragniemy zapewnić Widzów, którzy posiadają bilety na ten tytuł, że w najbliższym czasie skontaktujemy się z nimi bezpośrednio. Naszą nadrzędną wartością był i pozostaje niezmiennie szacunek dla widzów, artystów i współpracowników. Dziękujemy za Państwa zaufanie, obecność i życzliwość" - czytamy na InstaStories.
Można podejrzewać, że przedstawiciele teatru pozostawią swoim klientom i fanom decyzję, czy w zaistniałej sytuacji chcą zwrócić bilety, czy jednak mimo wszystko przyjdą na spektakle. Nic nie wskazuje jednak na to, dyrekcja miała zamiar ugiąć się pod zachowaniem Wojewódzkiego i próbowała go zatrzymać w obsadzie.









