Reklama
Reklama

William uderza w Harry'ego po miesiącach milczenia. Obwinia brata o problemy royalsów

Książę William w nowym wywiadzie odniósł się do szeroko komentowanego konfliktu z młodszym bratem. Książę Harry ostatnio zarzuca następcy tronu, że zgodził się na tajną ugodę z wydawcami „The Sun” i „News of the World”, za którą miał otrzymać bliżej niesprecyzowaną „bardzo dużą kwotę”. Słowa następcy tronu raczej nie przypadną do gustu Harry'emu.

Książę William ocenia konflikt z Harrym

Książę William udzielił „The Times” dużego wywiadu, w którym dał do zrozumienia, że w jego odczuciu Brytyjczycy nie skupiają się na tym, co naprawdę ważne w działaniach rodziny królewskiej. Co jest tego powodem? William nie miał problemu ze wskazaniem winowajcy.

Następca tronu podkreślił rolę royalsów w kształtowaniu polityki socjalnej państwa, szczególnie w zakresie pomocy najuboższym i bezdomnym. Nie ukrywał rozżalenia, że opinia społeczne woli koncentrować się na kłótniach Windsorów z księciem Harrym, mieszkającym od trzech lat w Stanach Zjednoczonych. Jak stwierdził książę William „czasem trudno dojrzeć, jaki wkład w życie Wielkiej Brytanii wnosi rodzina królewska i co robi”, a przecież Windsorowie „pomagają ludziom tam, gdzie mogą”.

Reklama

Właśnie z tego powodu nie wszyscy dostrzegają pozytywny wpływ rodziny królewskiej i nie rozumieją z czego bierze się taki stosunek royalsow do młodszego syna króla Karola III. Co gorsza, według jego brata, Harry „zajmuje znacznie więcej czasu antenowego”. Jak można wnioskować z wypowiedzi księcia Williama, on sam podejrzewa, że konflikt jest zbyt zawiły, by mogła go zrozumieć opinia publiczna. Wolał skupić się na osiągnięciach.

Następca brytyjskiego tronu chwali się osiągnięciami

W wywiadzie książę William przypomniał, że aktywnie działa w Królewskiej Fundacji Księżnej Walii, kontynuując dzieło mamy, księżnej Diany, której marzeniem było między innymi rozwiązanie problemu bezdomności w Wielkiej Brytanii. Jak stwierdził William:

"Wszyscy jesteśmy bardzo zajęci. Czasem trudno dojrzeć tę ilość spraw, kolacji, wizyt, spotkań, jakkolwiek by to nazwać, które odbywamy dzień w dzień przez cały rok i w które zawsze byliśmy bardzo zaangażowani. A to tylko część tego, co robimy. Staramy się zwracać uwagę na różne aspekty, różnych ludzi i pomagać tam, gdzie możemy. Będziemy nadal to robić".

Książę William zapowiedział, że  w przyszłym miesiącu rozpocznie „naprawdę duży projekt”, z którego mama byłaby dumna. Obejmuje on działania na rzecz ograniczenia problemu bezdomności. Ma też posłużyć za dobry sposób na wychowanie swoich własnych dzieci w empatii do osób ze społecznych nizin.

Mocne oskarżenie księcia Harry'ego

Trudno nie powiązać najnowszego wywiadu księcia Williama z poważnym zarzutem, jakie na sali sądowej wytoczył przeciwko niemu młodszy brat, Harry, będący właśnie w trakcie procesu przeciwko Mirror Group Newspaper. Młodszy syn króla Karola III pozywa MGN o odszkodowanie, twierdząc, że dziennikarze z tej grupy mediowej używali nielegalnych metod, między innymi podsłuchów i hakowania telefonów, w celu uzyskania poufnych informacji. 

Przy okazji zarzucił księciu Williamowi zawarcie w 2020 roku tajnej ugody z wydawcami tabloidów, opiewającej na „bardzo dużą kwotę”. Nie brakuje opinii, że młodszy syn Diany i Karola musiał tak zrobić w obliczu niemal pewnych argumentów strony przeciwnej o przedawnieniu się jego roszczeń. Wciągniecie do procesu Williama i ujawnienie rzekomej ugody zawartej z mediami zaledwie 3 lata temu, czyni sprawę znacznie bardziej aktualną. Stanowi bowiem dowód na to, że negocjacje i wypłaty miały miejsce stosunkowo niedawno.

Rzecznik księcia Williama, ani on sam nie odnieśli się do zarzutów Harry’ego. Tymczasem Brytyjczycy zadają sobie pytanie, co stało się z wzmiankowaną przez Harry’ego „bardzo dużą kwotą”, którą miał otrzymać obecny książę Walii. Niewykluczone, że najnowszy wywiad księcia Williama mógł mieć na celu uspokojenie nastrojów.

Zobacz też:

Książe Harry postawi Williama przed sądem? Niepokojące wieści z rodziny królewskiej

Książę Harry ledwie powstrzymywał łzy. Proces z mediami go wykańcza

Kryzys u księcia Williama i księżnej Kate. Rose Hanbury maczała w tym palce?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy