Małgorzata Tomaszewska w ostatnich miesiącach doświadczyła sporych zmian w życiu. Po stracie pracy w TVP i "Pytaniu na śniadanie", skupiła się na przygotowaniach do porodu. W końcu na świecie powitała drugie dziecko, córeczkę Laurę.
Gwiazda cieszy się więc domowym życiem, choć ostatnio udało im się nawet wyjechać na rodzinne wakacje, by nieco odpocząć po trudach ostatnich miesięcy. W międzyczasie zdążyła się jednak pochwalić pierścionkiem zaręczynowym.
Tomaszewska zaręczona wróciła z wakacji. Zabrała głos
"Dziękuję za gratulacje, czuję się super" - wyznała uradowana Małgorzata "Rewii".
Opowiedziała przy okazji, jak udała się wyprawa z taka małym dzieckiem:
"Malutka jest przeurocza, gaworzy już jak najęta. Zaczarowała wszystkich w samolocie w drodze powrotnej" - wyznaje.
Wygląda więc na to, że Małgorzata po dwóch rozwodach w końcu odnalazła szczęście i tego jedynego.
Zdaje się to potwierdzać Aleksander Sikora, który przez ostatnie lata pracował z Tomaszewską w "Pytaniu na śniadanie". Połączyła ich niezwykła więź i przyjaźń, co zresztą wywołało swego czasu liczne plotki na temat ich rzekomego romansu.
Sikora ogłosił ws. Tomaszewskiej. Potwierdził plotki
Olek szybko jednak dementował te rewelacje, zapewniając także, ze to nie on jest ojcem dziecka Małgosi, bo i takie głosy się pojawiały. Wszystko wzięło się z tego, że prezenterka nie chciała ujawnić, kim jest jej nowy wybranek i kandydat na trzeciego męża. Ujawniła jedynie, że ma na imię Rober i niedawno się jej oświadczył.
W rozmowie z "Rewią" jednak ponownie głos w sprawie życia Małgorzaty postanowił zabrać Aleksander Sikora.
"Pozostajemy w stałym kontakcie. Rozmawiamy ze sobą, spotykamy się, wymieniamy wiadomościami. Możemy na siebie liczyć, służymy sobie radą, łączy nas także podobne poczucie humoru" - zdradza tygodnikowi celebryta.
Przypomnijmy, że już wcześniej Sikora był pytany m.in. o ojca dziecka Małgorzaty. Oto co wówczas wyjawił:
"Znam ojca dziecka Małgosi. Bardzo go lubię. Uważam, że jest świetnym facetem. Tworzy z Małgorzatą fantastyczną relację" - wyznał w rozmowie z "Party".
Jak dowiedziała się "Rewia", faktycznie Olek nie przesadzał, bo "prezenterka promienieje radością i spokojem" przy Robercie, a pierścionek zaręczynowy jest tylko dowodem, że mężczyzna tę relację także traktuje poważnie.
"Wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia w urzędzie stanu cywilnego" - czytamy w "Rewii".
Zobacz też:
Ojciec ciężarnej Tomaszewskiej przekazał nagłe wieści o stanie córki. Nie było na co czekać
Szefowa "Pytania na śniadanie" słono płaci za zwolnienia. Podjęła ważną decyzję








