Reklama
Reklama

Tomasz Lis przeszedł kolejny udar. Dopiero co ukończył maraton. Jest na oddziale ratunkowym

Tomasz Lis (56 l.) dopiero co chwalił się, że przezwyciężył kłopoty zdrowotne i staruje w maratonie w Chicago. Bieg ukończył z sukcesem. Po powrocie do Warszawy poinformował o kolejnym udarze!

Tomasz Lis przeszedł kolejny udar

Tomasz Lis  przebywa w warszawskim szpitalu na oddziale reanimacji. Okazało się, że po ukończeniu maratonu i powrocie do Warszawy ze Stanów Zjednoczonych organizm dziennikarza nadwyrężony biegiem i podróżą odmówił posłuszeństwa. 

"Miałem udar. Jestem na erce udarowej jednego z warszawskich szpitali.  Podobno już żyję, choć w nocy nie było to takiej pewne. Co dalej zdecydują lekarze. Wszystkich pozdrawiam" - poinformował Tomasz Lis w czwartek przed południem na Twitterze.

Czwarty udar po szóstym maratonie

W ubiegłą niedzielę Tomasz Lis uczestniczył w maratonie w Chicago. To jego szósty maraton. Dziennikarz biegł już w  Berlinie, Tokio, Nowym Jorku i Bostonie. Potem przeszedł 3 udary. Po trzecim usłyszał od lekarzy, że może mieć problem z chodzeniem. Lis nie poddawał się i w 2020 roku stanął na bieżni. Zaczął od truchtu, a już w 2021 roku wystartował w maratonie w Londynie. 

Reklama

"6 największych maratonów świata na rozkładzie. A prawie trzy lata temu usłyszałem, że być może o życiu na wózku będę mógł pomarzyć" - pisał na Twitterze tuż po ukończeniu  maratonu w Chicago. 

Dziennikarz zaznaczył, że w związku z poprzednim udarem stosował się do zaleceń lekarzy. "Gdy biegłem swój rekordowy maraton tętno nie spadało mi poniżej 200 uderzeń na minutę. Dziś zgodnie z rozkazami lekarzy pilnowałem, by nie przekraczało 170. Przypomina to trochę bieganie na zaciągniętym hamulcu, ale jednak warto wpaść na matę maratonu, a nie jednocześnie życia" - opisał.

Nie wykluczone, że na stan zdrowia dziennikarza mają wpływ doniesienia o jego kłopotach osobistych. Po tym, jak wiosną stracił stanowisko redaktora naczelnego w Newsweeku, został też zawieszony w przez radio TOK FM. Przypominamy, że Lis był komentatorem w piątkowej audycji Jacka Żakowskiego niemal przez 20 lat. 

W liście otwartym do radia TOK FM jego powrót bojkotuje już 36 osób, jak podaje portal wirtualnemedia.pl, w tym Agnieszka Holland, Sylwia Chutnik, Katarzyna Surmiak-Domańska,

Zobacz też:

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Tomasza Lisa. Trwają przesłuchania świadków

Córka Lisa nie wytrzymała. Stanęła w obronie ojca. Dostała potworną wiadomość!

Tomasz "Dziaders" Lis ubolewa nad swoim losem. Dziennikarz nie wie co to "playlista"?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Lis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy