Produkcja "The Crown" może zostać wstrzymana
Śmierć brytyjskiej królowej Elżbiety II wstrząsnęła nie tylko Brytyjczykami, ale także całym światem. Jej Wysokość była bowiem jedną z najbardziej podziwianych i docenianych kobiet w historii ze względu na swoje długoletnie, bo aż 70-letnie panowanie w Zjednoczonym Królestwie.
Twórca "The Crown" Peter Morgan wystosował oficjalny list do portalu Deadline, w którym skomentował śmierć brytyjskiej monarchini. Przyznał, że spodziewa się, że iż wszelkie prace nad obrazem zostaną wstrzymane z uwagi na szacunek, którym ekipa filmowa darzy Elżbietę II. Morgan wspomniał o tym, że "The Crown" jest niczym innym jak "listem miłosnym do królowej".
Chwilowo nie mam nic więcej do dodania, oferuję jedynie ciszę i szacunek
Okazuje się, że Netflix od dawna był przygotowany na podobną ewentualność, ponieważ rozmaite plotki pojawiały się już w mediach, a o stanie zdrowia Elżbiety II spekulowano z ożywieniem już od jakiegoś czasu. Jeden z twórców serialu, Stephen Daldry, już w 2016 roku mówił o tym, że śmierć królowej wpłynie na prace nad "The Crown".
"Nikt z nas nie wie, kiedy to nastąpi, ale wypadałoby okazać szacunek królowej. Byłby to prosty hołd" - ocenił blisko sześć lat temu.
Do tej pory jednak nie pojawiła się oficjalna informacja o zawieszeniu prac nad obrazem na kontach społecznościowych zachodniej produkcji, jednak nie są one aktualizowane już od kilku miesięcy, a dokładnie od końca 2021 roku. Natomiast agencja AP podała dzisiaj, że producenci serialu "The Crown" podjęli decyzję o wstrzymaniu produkcji z powodu śmierci monarchini.
Warto zauważyć, że "The Crown" jest dramatem historycznym, który opowiada o życiu i rządach Elżbiety II. Seryjne dzieło wspomina nie tylko początki młodej arystokratki, gdy przejęła władzę nad Wielką Brytanią po swoim ojcu Jerzym VI w trudnym dla imperium momencie, lecz także przedstawia w sposób nader szczegółowy 70 lat jej życia poświęconych ukochanym rodakom.
Piąty sezon produkcji ma zadebiutować w serwisie streamingowym w listopadzie b. r. Obecnie trwają prace filmowe nad dalszą kontynuacją "The Crown".
Śmierć Elżbiety II. Brytyjska królowa odeszła po 70 latach panowania na tronie
Królowa Elżbieta II zmarła w czwartek 8 września b. r. w zamku Balmoral, który jest letnią rezydencją rodziny królewskiej. Brytyjska monarchini, która rządziła krajem najdłużej w historii Wielkiej Brytanii zmarła w wieku 96 lat. Władza spadła wówczas na jej syna księcia Karola, który przejął obowiązki króla oraz nazwał się imieniem "Karol III". Jego Wysokość będzie niebawem koronowany, jednak nie wiadomo, kiedy dokładnie to nastąpi, ponieważ uwaga Pałacu Buckingham skupiona jest wokół uroczystości pogrzebowych, które mają uhonorować nestorkę królewskiego rodu.
Obok nowego króla będzie zasiadać jego żona Camilla Parker Bowles, która uzyskała tytuł królowej małżonki. Kolejnym następcą tronu jest wówczas książę William, później władza przejdzie w ręce jednego z jego dzieci.
Zobacz też:
Królowa Elżbieta II wywodziła się z polskiej dynastii. Historycy potwierdzają
Te okładki przejdą do historii! Brytyjska prasa składa hołd Królowej Elżbiecie II
Królowa Elżbieta II zostanie wymazana z przestrzeni publicznej? Najpierw hymn, a potem...
