Reklama
Reklama

Szczęście Bogusi i Krzysztofa z "Rolnika" nie trwało długo. Sąsiad przerywa milczenie

Krzysztof i Bogusia poznali się w programie "Rolnik szuka żony 8". Parę połączyło uczucie, a po zakończeniu programu postanowili razem iść przez życie. Niestety, nagła śmierć Krzysztofa sprawiła, że Bogusia usunęła się w cień. Wiemy, co teraz się dzieje z uczestniczką programu TVP.

Szczęście Bogusi i Krzysztofa z "Rolnika" nie trwało długo. Uczucie przerwała tragedia

Informacja o śmierci Krzysztofa Pachuckiego dotarła do mediów 6 czerwca 2022 roku. Mężczyzna był uczestnikiem 8. edycji programu "Rolnik szuka żony", którego od razu pokochali widzowie. Zawsze energiczny, szczery i z poczuciem humoru. Niestety, ale Krzysztof skrywał swoją smutniejszą naturę.

Krzysztof poznał Bogusię w "Rolnik szuka żony 8". Połączyła ich miłość

Krzysztof miał trójkę dzieci, lecz kiedy dorosły, wyprowadziły się z domu. Zajmował się wówczas gospodarstwem agroturystycznym i hodowlą bydła, ale czuł się bardzo samotny. Chciał jeszcze znaleźć miłość i dlatego zgłosił się do randkowego programu dla rolników w TVP.

Reklama

W programie spośród pięciu kandydatek, najbardziej przypadła mu do gustu Bogusia. Mężczyzna mieszkający samotnie na Mazurach widział w niej kobietę, z którą chce iść dalej przez życie. Krzysztof nie wahał się ani chwili - oświadczył się Bogusi i w grudniu 2021 roku wzięli ślub. Planowali nawet powiększyć rodzinę, lecz nie było im to dane ze względu na chorobę Krzysztofa.

Sąsiad przerywa milczenie ws. gospodarstwa Krzysztofa

W mediach informacja o odejściu Krzysztofa Pachuckiego pojawiła się 6 czerwca 2022 roku. Mężczyzna w chwili śmierci miał zaledwie 56 lat. Po dwóch latach od tragedii, sąsiedzi ujawnili prawdę - gospodarstwo po Krzysztofie jest opuszczone.

"Teraz wszystko wygląda na opuszczone. Dzieci się porozjeżdżały, kwiaty na grobie zwiędły i nie wiadomo, co będzie dalej z gospodarstwem" - zdradził jeden z sąsiadów w rozmowie z Faktem.

Co dzieje się z Bogusią z "Rolnik szuka żony 8"? Już wiemy

Po śmierci Krzysztofa Bogusia postanowiła opuścić jego dom na Mazurach. Mogła liczyć na wsparcie bliskich i rodziny, a swoją pomoc zaoferowała nawet Marta Manowska

"Dopiero wtedy spotkam się z Bogusią, jak będziemy miały możliwość pogadać sam na sam, a nie przez telefon. Czuję, że przyjdzie moment, kiedy my się ze sobą spotkamy" - powiedziała Marta Manowska w 2023 roku w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Kobieta postanowiła całkowicie wycofać się ze sfery medialnej. Jak donosiły media, Bogusia po wyprowadzce z domu Krzysztofa zamieszkała w Warszawie. Po roku milczenia, pojawiła się na weselu Asi i Kamila, którzy również spotkali się w 8. edycji programu "Rolnika".

"Minął rok żałoby i ta kobieta może, a nawet powinna wychodzić do ludzi. Jest bardzo delikatna, uczuciowa i nie lubi nadmiernego zainteresowania swoją osobą. Asia i Kamil oraz ich goście wspaniale zadbali o prywatność Bogusi i nie pokazywali jej na filmach i zdjęciach wrzucanych do sieci" - zdradziła znajoma Bogusi dla ShowNews.

Zobacz także:

"Rolnik szuka żony": Tak wygląda grób Krzysztofa. Sensacja na cmentarzu!

Rolnik szuka żony: Manowska oferuje pomoc dla wdowy. To dzięki niej Krzysztof poznał miłość

"Rolnik szuka żony": Bogusia przejmie majątek Krzysztofa?! Dzieci Pachuckiego zwołały "pilną naradę rodziny"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony" | Krzysztof Pachucki | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama