Syn Krawczyka nadal nie dostał zachowku po ojcu
Nic nie wskazuje na to, by proces sądowy w sprawie spadku po zmarłym rok temu Krzysztofie Krawczyku szybko się zakończył. Jedyny syn artysty Krzysztof Krawczyk junior (posłuchaj!) od niemal roku walczy z macochą Ewą Krawczyk o wyjaśnienie sprawy dwóch testamentów (jeden zaginął) i o zachowek, który mu się słusznie należy.
Pomaga mu cała armia ludzi - od prawniczki, przez piosenkarza Krzysztofa Cwynara, ukochaną Kasię, Mariana Lichtmana z Trubadurów i setki fanów przesyłających dobre słowa i pozytywną energię.
Razem z walką o spadek toczy się w łódzkich urzędach batalia o małe mieszkanie komunalne dla syna Krawczyka.
Przez pewien czas mieszkał w lokum po babci (matce Krzysztofa Krawczyka), które dzielił z wujkiem (zmarłym niedawno bratem rodzonym Krzysztofa Krawczyka) i jego żoną. Dochodziło tam do przemocy, interweniowała policja.
To był dom, w którym nie mogłem ani spokojnie spać, ani korzystać z toalety. Wciąż miałem ataki padaczki ze stresu, kąpałem się u znajomych i jadłem w barze obiady, które wykupił mi Krzysztof Cwynar - tłumaczył junior.
Po ucieczce z "domu grozy" junior znalazł dach nad głową u swojej dziewczyny Kasi. Mieszka z nią, jej synem i jej matką. Jest ciasno, ale nie ma innego wyjścia. Inaczej wylądowałby na ulicy.

Syn Krawczyka dostanie mieszkanie od miasta?
Jak udało nam się dowiedzieć, młody Krawczyk ma nadzieję, że w ciągu kilku tygodni dostanie mieszkanie komunalne od łódzkiego magistratu. Jest już po spotkaniu w tej sprawie z urzędnikami.
Krzyś przeszedł pozytywnie weryfikację z urzędu. Badali, czy będzie miał pieniądze na czynsz i w jakich warunkach teraz mieszka. Miał szczęście, że dostał rentę po tacie, bo dzięki temu kontrolerzy mają pewność, że będzie go stać na opłaty - mówi nam Zbigniew Rabiński, przyjaciel młodego Krawczyka i manager Krzysztofa Cwynara.
To ma być niewielkie mieszkanie, ale po remoncie i gotowe do wyprowadzenia - słyszymy.
W wielkim strachu o powodzenie całej misji jest Krzysztof Cwynar, który od ponad siedmiu lat opiekuje się synem Krawczyka w muzycznym Studiu Integracji i to on jako pierwszy ujawnił, w jakich warunkach od lat żył syn Krawczyka.
Krzysztof jest teraz ciężko chory, ale mimo to nie ustaje w monitorowaniu tej sprawy. Byłem przy tym, jak napisał do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej błagalną wiadomość i poprosił, by jeszcze za jego życia Krzysio Krawczyk miał dach nad głową - zdradza nam Rabiński.
Zobacz też:
Wdowa chce napisać książkę o Krawczyku. Ma już gustowne biurko i głowę pełną pomysłów
W takich warunkach rodziła Opozda
Przygotowania do inwazji. Niejasne symbole na pojazdach










