Justyna Steczkowska o swoich koncertowych stylizacjach
Justyna Steczkowska od lat występuje na scenie, a wszystkie swoje kreacje musi gdzieś przechowywać. Ponieważ jest ich już naprawdę dużo, a diwa nie chce się z nimi rozstawać, poprosiła męża, by pomógł jej zorganizować odpowiednie miejsce.
"Moja garderoba jest duża. Jedną mam nawet poza domem, ponieważ stroje sceniczne są zjawiskowe i naprawdę piękne. Najpierw trzymałam to w szafie u siebie. To się nie mieściło, bo ciągle koncerty i nowe rzeczy" - wspominała w rozmowie z "SuperExpressem".
Wcześniej jej ubrania były upchane po całym domu. Gdy zaczęło brakować miejsca diwa przechowywała sukienki poza swoim pokojem, a w pewnym momencie nawet u swojego syna, Leona Myszkowskiego.
"Potem przeniosłam się do pokoju mojego syna Leona, który miał trochę mniej rzeczy niż ja, ale zajęłam całą jego szafę. Mówił "mama, ja tu mieszkam, ale tu ciągle twoje sukienki wiszą" - opowiadała wokalistka.
Syn Steczkowskiej poznał dziewczynę i wyprowadził się
Na szczęście Leon poznał dziewczynę, Ksenię, w której zakochał się. Zresztą Justyna ją dobrze zna i bardzo lubi. Jakiś czas temu opowiadała o ich relacji: "Ksenia dołączyła do naszej rodziny i stała się jej członkiem, naprawdę. Bardzo się cieszymy. Jedziemy razem na wakacje, Ksenia uczyła się razem z nami na nartach jeździć". Okazuje się, że obie panie bardzo się szanują. Steczkowska nawet mówiła, że kocha ją, jak własną córkę i mają bardzo dobry kontakt.
W związku z tym, Leon podjął decyzję o wyprowadzce i ma teraz swoje mieszkanie. Wokalistka zajęła cały jego pokoju, ale to wciąż było za mało na jej koncertowe stylizacje. W końcu mąż podjął decyzję i zbudował na zewnątrz domu wielką szafę z wielkimi drzwiami. "Tam się mieszczą te wszystkie stroje" - zdradziła diwa.
***
Zobacz także:
Kiedyś nazwał Wojewódzkiego "kretynem z Polski". Teraz sam mówi, że ma polskie korzenie
Gwiazdy, które przyznały się do zdrady: Figurska, Fronczewski, Michalczewski, Siwiec
Ile zarabia Martyna Wojciechowska? Kontrakty reklamowe za miliony
