"Milionerzy" przynieśli mu największą sławę. Urbański robi to od 26 lat
Nie wszyscy wiedzą, że Hubert Urbański najpierw próbował swoich sił w aktorstwie. W 1994 przerwał jednak studia, żeby ukończyć je dekadę później. W tym okresie intensywnie rozwijał swoją karierę medialną, pracując w kilku stacjach radiowych czy Telewizji Polskiej.
Przez chwilę prowadził również teleturniej "Piramida" w Polsacie. Dzięki niemu został zauważony przez włodarzy konkurencyjnej stacji, którzy zaproponowali mu bycie gospodarzem "Milionerów". Jak wiadomo, format ten stał się absolutnym przełomem w jego życiu zawodowym. Urbański prowadzi go z przerwami od 26 lat.
Oglądaj "Milionerów" w Polsat Box Go
Prywatnie gwiazdor telewizji jest ojcem czterech córek: 35-letniej Marianny i 31-letniej Krystyny, owoców małżeństwa z Urszulą Engelmeyer, oraz 16-letniej Stefanii i 14-letniej Danuty, pociech ze związku z Julią Chmielnik.
Choć wydawałoby się, że mężczyzna nie może narzekać na swoją sytuację, to jednak z jednego z jego najnowszych wywiadów wysuwa się mało optymistyczny obraz...
Urbański zaskoczył gorzkim wyznaniem. Dawno nie był tak szczery
Aż trudno uwierzyć, chyba także i jemu samemu, że za pięć miesięcy Hubert Urbański będzie obchodzić 60. urodziny. Ta liczba nie mieści mu się w głowie.
Ja się czuję dużo młodziej. I nie mówię o kwestii 5 czy 10 lat, tylko ja się cały czas czuję tak, jakbym był takim wystrachanym nastolatkiem. Naprawdę dużo takiego Huberta mam w sobie
- mówił w rozmowie z Vivą.pl.
Prezenter nie kryje, że nie do końca jest pogodzony z upływem czasu - i to zresztą od dawna.
"(...) Kończę taki wiek, który mi się nie podoba. Wolałbym być młodszy i mieć większą perspektywę przed sobą. Rozumiem jednak, że niewiele mogę w tej sprawie zrobić, ale mimo to jest mi się trudno z tym pogodzić. I mówię to przynajmniej już od 10 lat" - dodał.
Wyszło na jaw ws. Urbańskiego. Sam ze smutkiem ogłosił: "Tak już pewnie będzie do końca"
Co ciekawe Urbański nie podpisał się pod modnym stwierdzeniem, że "wiek to tylko liczba", a prawdziwie ograniczenia tkwią jedynie w naszej głowie.
"Każdy chce być młodszy i jakoś musi uprawomocnić to, że jest starszy, niż by chciał. Rozumiem intencje takich haseł, ale czasem samo ciało też daje znaki i na to nie mamy nic do powiedzenia, nie da się tego (...) [obejść - przyp. aut.]" - stwierdził smutno.
Podobne odczucia budzi podsumowanie jego aktualnej sytuacji życiowej.
"Mi się wydaje, że coraz trudniej jest w ogóle być zadowolonym i z życia swojego, i z życia dookoła, bo po prostu czasy są trudne. Wszystko polega na tym, że jest ciągła walka, żeby poczuć jakąś satysfakcję z tego, co się robi; żeby poczuć jakiś komfort w świecie, w którym żyjemy. I nie jest to proste. Świat jest coraz bardziej skomplikowany. W jakim ja jestem momencie? Raz w lepszym, raz w gorszym, i tak już pewnie będzie do końca życia" - podsumował refleksyjnie.
Zobacz też:
Dopiero co "Milionerzy" wrócili na antenę, a tu taka decyzja. Hubert Urbański wszystko potwierdził
Co za sceny w "Milionerach". Urbański i publiczność nie byli w stanie tego wytrzymać
"Milionerzy". To pytanie sprawiło uczestniczce niemały problem. Warto zapamiętać odpowiedź