Reklama
Reklama

Rodzina Kate Middleton jest wściekła. W takiej chwili otrzymali cios z niespodziewanej strony

Kate Middleton od kilku tygodni kontynuuje powolną rekonwalescencję po przebytej w styczniu operacji brzucha. Członkowie rodziny królewskiej bardzo dbają, żeby nic nie zakłócało jej spokoju, ale coraz więcej wskazuje na to, że to może im się nie udać. Wszystko z powodu jej wuja - Gary'ego Goldsmitha - który przyjął angaż do brytyjskiego "Big Brothera". Bliscy Kate nie kryją swojej irytacji tym faktem.

Według najświeższych informacji Kate Middleton powoli dochodzi do zdrowia i "czuje się coraz lepiej". Nie oznacza to natomiast niestety, że minione dni w domu księżnej były pozbawione zmartwień. Według informatora jednego z zagranicznych portali Kate czuje się "porzucona" przez księcia Williama, który wbrew pierwotnym zapowiedziom nie mógł całkowicie odpuścić obowiązków zawodowych, by się nią zajmować. Powodem jego zapracowania są oczywiście problemy zdrowotne króla Karola III. Nawet 76-letnia małżonka monarchy jest ostatnio tak zajęta, że potrzebowała wziąć tydzień urlopu.

Reklama

Kate Middleton wpadnie w tarapaty przez rozgadanego wuja?

Bardzo prawdopodobne, że już na dniach życie Kate Middleton jeszcze się utrudni. Wszystko za sprawą brata jej matki - Carole Middleton. Gary Goldsmith według tamtejszych mediów ma wystąpić w nowej edycji celebryckiego "Big Brothera". Stacja ITV nie potwierdziła co prawda przed premierą żadnych nazwisk uczestników, ale tabloid "The Sun" przyłapał wuja księżnej jak meldował się w hotelu, gdzie przebywają gwiazdy reality show.

Mężczyzna miał też być widziany, jak wchodził do studia telewizyjnego ITV. Goldsmith założył czapkę z daszkiem, okulary przeciwsłoneczne, ale nie pomogło mu to w uniknięciu rozpoznania. Co więcej, wiózł ze sobą kilka walizek, a to w zasadzie niemal na 100 procent potwierdza jego udział w programie. Jak łatwo się domyślić, Gary Goldsmith przyjęciem zaproszenia do "Big Brothera" wywołał gigantyczną wściekłość w rodzinie księżnej Kate.

Bliscy księżnej Kate w tarapatach: "Nie potrzebuje więcej stresu"

Według informacji uzyskanych przez "The Sun" rodzice Kate są bardzo "poirytowani" i nawet przeprowadzili specjalną rozmowę temperującą z Goldsmithem. Mężczyzna został ostrzeżony, że nie powinien zrobić niczego, co mogłoby narazić Kate na jakiekolwiek nieprzyjemności. Jak twierdzi osoba z otoczenia rodziny, księżna "nie potrzebuje więcej stresu".

Gary Goldsmith był przez lata całkiem blisko royalsów. Został choćby zaproszony na wesele Kate w 2011 roku i podobną uroczystość zorganizowaną przez jej młodszą siostrę w 2017 roku. W kuluarach mówi się, że może mieć dzięki temu zakulisowe informacje nie tylko na temat Kate i Williama, ale przede wszystkim Meghan Markleksięcia Harry'ego. Rzekomo nie był ich wielkim fanem i dlatego niekoniecznie będzie czuł potrzebę zachowania ich tajemnic dla siebie. "Celebrity Big Brother" wystartuje już w poniedziałek 4 marca.

Zobacz też:

Szokujące wieści o Karolu III. Zrobi to pomimo nowotworu

Księżna Kate jest pod opieką poszpitalną. Na czym ona polega?

Zmarły Thomas Kingston kiedyś był z młodszą córką Kate. Dlaczego Pippa Middleton za niego nie wyszła?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kate Middleton | Książę William | Książę Harry | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy