Reklama
Reklama

Pracownik Pałacu Karola III przerwał milczenie. To koniec. Harry i Meghan będą wściekli

Od tygodni w brytyjskich mediach trwają dywagacje na temat ewentualnego spotkania między księciem Harrym a najważniejszymi członkami rodziny królewskiej. Mieszkający na co dzień w USA arystokrata po raz pierwszy od wielu tygodni odwiedzi Wielką Brytanię. Nie liczcie jednak na jakiekolwiek dyplomatyczne spotkanie między zwaśnionymi stronami. Karol III podjął decyzję.

Cały świat już od miesięcy zdaje sobie sprawę, jak fatalnie rozwinęły się stosunki między księciem Harrym a Karolem III i jego następcą w ostatnich kilku miesiącach. Spory między royalsami nie są oczywiście niczym nowym (książę William nie tak dawno ostro spiął się z ojcem w sprawie innego z wyklętych członków rodziny), ale ta kłótnia weszła na wcześniej niespotykany poziom. Książę Harry dziś nie może nawet liczyć na to, że dostanie okazję na wspomnienie pamięci zmarłej niemal dokładnie rok temu babci.

Reklama

Książę Harry przylatuje do Wielkiej Brytanii. Reszta rodziny to zignoruje

Wielu Brytyjczyków z niecierpliwością wyczekiwało nadejścia 7 września, bo właśnie w czwartek dojdzie do zapowiadanego od dawna przylotu 38-latka. Harry w ostatnich miesiącach odwiedzał Londyn tylko przy okazji spraw sądowych wytoczonym przeciw tamtejszym tabloidom. Jego poprzednia wizyta miała z kolei miejsce przy okazji koronacji Karola III, ale nawet wtedy nie został w Wielkiej Brytanii na dłużej niż 24 godziny.

W celu znalezienia ostatniego dłuższego pobytu royalsa "na starych śmieciach" musielibyśmy cofnąć się do początku roku i akcji promocyjnej związanej z jego autobiografią. Nic więc dziwnego, że opinia publiczna z niecierpliwością wyczekiwała na wiadomości o ewentualnym spotkaniu między Harrym a jego ojcem i bratem. Trudno bowiem wyobrazić sobie lepszy moment na zawiązanie między nimi jakiegoś porozumienia.

W piątek 8 września przypada przecież 1. rocznica śmierci Elżbiety II - a ostatnie neutralne spotkanie tych trzech mężczyzn miało miejsce przy okazji jej pogrzebu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że do podobnej sytuacji tym razem nie dojdzie. Król Karol III dał jasny sygnał.

Karol III "nie ma czasu w grafiku" dla własnego syna!

Jak informuje ważny pracownik Pałacu Buckingham w rozmowie z "Mail on Sunday", plany monarchy i księcia Walii na najbliższe dni nie obejmują wizyty Harry'ego. Co więcej, zdaniem informatora Karol III zwyczajnie "nie ma czasu w grafiku" dla własnego syna. Jeżeli brzmi to dla was szokująco, to słuchajcie dalej. W brytyjskiej gazecie możemy też przeczytać, że między księciem Williamem a księciem Harrym nie doszło do żadnego kontaktu już od miesięcy. Mówiąc wprost, ich stosunki zostały definitywnie zerwane.

Książę Harry odwiedzi więc ojczysty kraj tylko przy okazji corocznego rozdania WellChild Awards. Mąż Meghan Markle wspiera tę nagrodę już od 15 lat, więc poczytuje sobie za punkt honoru obecność na uroczystości i wygłoszenie tam przemowy. Zwłaszcza, że rok temu musiał z tego zrezygnować, gdy dotarły do niego informacje o złym stanie zdrowia królowej. Wtedy pośpieszył do Szkocji, by być w tych ważnych chwilach z rodziną. Na powtórzenie podobnego scenariusza dziś nie ma co liczyć.

Zobacz też:

Rośnie napięcie między Camillą i Karolem a księżną Kate. Chodzi o jej metody wychowawcze

Królewski kamerdyner przerwał milczenie ws. Harry'ego. Nie do wiary, co ujawnił

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Król Karol III | Książę Harry | Książę William
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy