Nowe doniesienia zza zamkniętych drzwi Tomaszewskiej. Jest tak, jak ludzie myśleli
Małgorzata Tomaszewska jest jedną z najpopularniejszych polskich prezenterek. Największą rozpoznawalność zawdzięcza pracy w "Pytaniu na śniadanie". Poranny format prowadziła w duecie z Aleksandrem Sikorą. Gospodarze programu świetnie się ze sobą dogadywali, a widzowie zaczęli w pewnym momencie podejrzewać, że łączy ich coś więcej. Sami zainteresowani ze śmiechem zdementowali te plotki i przyznali, że połączyła ich serdeczna przyjaźń.
"Dobrze dograliśmy się w pracy. Dość często żartobliwie nazywając się 'telewizyjnym małżeństwem'. W życiu prywatnym przyjaźnimy się. Nie jesteśmy razem i nie... nie mamy dziecka, bo i taką teorię gdzieś słyszałem" - przyznał kiedyś Sikora w swoich mediach społecznościowych.
Małgorzata Tomaszewska jest w szczęśliwym związku z tajemniczym Robertem, ojcem jej córeczki. Zakochani z powodzeniem łączą wychowywanie dzieci z obowiązkami zawodowymi. W tym całym zamieszaniu brakuje im natomiast przestrzeni na zorganizowanie ślubu.
Małgorzata Tomaszewska wprost o ślubie. "To niczego nie zmienia"
Od kilku miesięcy w mediach pojawiają się plotki dotyczące związku prezenterka. Portale plotkarskie i internauci rozpisują się na temat jej rzekomych planów ślubnych. Prawda okazuje się jednak zupełnie inna. Małgorzata Tomaszewska znienacka potwierdziła doniesienia:
"Bo chyba to niczego nie zmienia na dzień dzisiejszy. Myślę, że najważniejsza jest relacja i tu się bardzo skupiam, a jeżeli chodzi o sam ślub o ceremonie, ja też chyba nigdy nie zwracałam uwagi tak bardzo na te otoczki" - przyznała w rozmowie z Party.
To nie pierwszy raz, kiedy Tomaszewska wprost przyznaje, że na ten moment nie snuje żadnych ślubnych planów.
"Nie znalazłam czasu. Co więcej - powiem, nie dość, że nie znalazłam w kalendarzu, to jeszcze nie znalazłam w głowie tego czasu, żeby w ogóle o tym na spokojnie pomyśleć. Nie wiem, jak to będzie, czas pokaże" - mówiła kilka tygodni temu w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Zobacz także:
Doniesienia ws. Tomaszewskiej to nie były plotki. Wyszła na jaw prawda o jej relacjach z "teściową"
Sikora dotychczas mówił tylko o Tomaszewskiej. Nagle padło inne kobiece imię: "Tylko Justyna"
Doniesienia zza zamkniętych drzwi Tomaszewskiej. Partner mówi o "krytycznej decyzji"
