Reklama
Reklama

Plotki o Olbrychskim zadziwią fanów "Rancza". Znaczący komentarz reżysera

Serial "Ranczo" jest bliżej powrotu na ekrany, niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu minionej dekady. Reżyser Wojciech Adamczyk potwierdził, że trwają rozmowy w TVP. Teraz pojawiły się zadziwiające wieści. Przybywa plotek, że w produkcji miałby się pojawić Daniel Olbrychski, na dodatek w uwielbianej roli. Twórca produkcji udzielił już komentarza w tej sprawie.

TVP potwierdziło ws. powrotu serialu "Ranczo"

W połowie lipca 2025 roku reżyser serialu "Ranczo", Wojciech Adamczyk, potwierdził, że trwają rozmowy z TVP nad stworzeniem ostatniego sezonu. Materiałem źródłowym byłoby sześć odcinków, napisanych przez nieżyjącego już scenarzystę produkcji.

Niedawno stacja potwierdziła słowa Adamczyka, a niektórzy aktorzy, jak Piotr Pręgowski, wyrazili spory entuzjazm w tej sprawie. Reżyser ma nadzieję, że zdjęcia ruszą wiosną 2026 roku. Wciąż jest jednak sporo wątpliwości, choć nie brakuje i radosnych plotek. Jedna z nich dotyczy udziału Daniela Olbrychskiego.

Reklama

Daniel Olbrychski w "Ranczu"? Komentarz reżysera

W ciągu ostatnich lat zmarło kilkoro aktorów, związanych z serialem. Jeżeli zatem ostatni sezon powstanie, konieczne będą pewne zmiany. Wiadomo na przykład, że syn scenarzysty, Andrzeja Grembowicza, zaadaptował napisane przez niego odcinki tak, by zmienić udział Kusego, granego przez Pawła Królikowskiego.

Innym nieżyjącym aktorem "Rancza" jest Franciszek Pieczka, którego widywaliśmy jako Japycza na słynnej ławeczce w Wilkowyjach. W ostatnim czasie o serialu bardzo pozytywnie wypowiadał się Daniel Olbrychski, co od razu wywołało plotki o jego ewentualnym udziale. Doniesienia zdają się potwierdzać słowa Bogdana Kalusa, grającego Hadziuka.

"Słyszałem, kto ma zasiąść na ławeczce zamiast Franka, jeśli dojdzie do tej kontynuacji. Proszę mi wierzyć, nie będzie gorzej. To aktor przez wielkie A. Widzowie nie będą zawiedzeni. Gdy Franek Pieczka wchodził na miejsce Leona Niemczyka, niektórzy też mieli obawy o to, co dalej będzie z tą postacią. Okazało się, że zupełnie niesłusznie" - wyznał w rozmowie z Plejadą.

Zamieszanie po słowach aktorów "Rancza"

Choć prognozy dotyczące powrotu "Rancza" są obiecujące, to niektóre kwestie wciąż zastanawiają. Cezary Żak, grający w serialu podwójną rolę braci Pawła i Piotra Koziołów, wyznał niedawno, że nie otrzymał jeszcze żadnej propozycji. Sam reżyser Piotr Adamczyk w rozmowie z Plejadą przyznaje, że zmiany w telewizji mogą znów przyczynić się do wstrzymania projektu.

"Największym problemem nie są same zmiany, lecz to, że zatrzymują one proces decyzyjny. [...] Obawiam się, że jeśli w przyszłym roku tego nie zrobimy, to będzie to już niemożliwe" - mówi w rozmowie z Plejadą.

Adamczyk uśmiecha się jednak na pytanie o ciepłe słowa Olbrychskiego o produkcji.

"Jesteśmy bardzo wdzięczni. Osobiście też ogromnie dziękuję za te wspaniałe wypowiedzi mistrza Daniela Olbrychskiego o serialu" - wyznaje reżyser.

Dopytany, czy aktor rzeczywiście dołączyłby do obsady, nie potwierdza oficjalnie, ale też nie zaprzecza: "Nie mówię nie. Bez komentarza". A wy chcielibyście zobaczyć Daniela w roli Japycza?

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Te zdjęcia Olbrychskiego zaniepokoiły ludzi

Ledwo ogłosili ws. powrotu "Rancza", a tu takie wieści

Pręgowski myślał, że powrót "Rancza" to tylko plotka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ranczo | Daniel Olbrychski | Franciszek Pieczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy