Reklama
Reklama

Pierwsza żona Kordka oczerniała go w brukowcach. Rozstali się w atmosferze skandalu

Dariusz Kordek zdecydowanie nie miał w młodości szczęścia do kobiet. Nie udało mu się ułożyć sobie życia ani z Edytą Górniak, ani z Moniką Stefaniak, z którymi był związany w latach 90. ubiegłego wieku. Przeżył też koszmar, gdy jego pierwsza żona, Agnieszka Łysak, publicznie nazwała związek z nim „toksycznym” i na łamach jednego z brukowców zażądała, by wziął na siebie winę za rozpad ich małżeństwa. O rozwodzie pary mówiła 15 lat temu cała Polska.

Gdy w 2001 roku Dariusz Kordek poznał śliczną modelkę Agnieszkę Łysak, miał już za sobą dwa poważne, ale zakończone fiaskiem związki - z Edytą Górniak (doszli do wniosku, że nie mają wspólnej przyszłości) i z Moniką Stefaniak (zerwała zaręczyny i odeszła do innego mężczyzny). Boleśnie przeżył rozstania z ukochanymi i za każdym razem, gdy zostawał sam, potrzebował kilku miesięcy, żeby odzyskać wiarę w to, że spotka wreszcie kobietę, u boku której spędzi resztę życia i będzie szczęśliwy.

Reklama

W Agnieszce zakochał się od pierwszego wejrzenia. Wydawała mu się idealną kandydatką na żonę, więc szybko poprosił ją o rękę i szybko poprowadził do ołtarza.

"To kobieta z moich marzeń" - wyznał "Życiu na gorąco".

Dariusz Kordek o Agnieszce: "Pięć lat woziła się na moim nazwisku"

Aktor zapewniał w wywiadach, że zrobi wszystko, by Agnieszka czuła się przy nim bezpiecznie. Chciał stworzyć z nią cudowną, kochającą się rodzinę.

Agnieszka przyjęła po ślubie nazwisko męża i wyruszyła na podbój show-biznesu. Została zauważona na czerwonych dywanach, a jej marzenie o zostaniu aktorką zaczęło się spełniać dzięki roli w polsatowskim serialu "Zostać Miss". Zaledwie pięć lat po ślubie żona Dariusza Kordka była już aktorką pełną gębą. Co prawda nie dostawała głównych ról, ale nie miało to dla niej znaczenia, bo ważne było, że w ogóle gra. Wystąpiła m.in. w "Zaginionej", kultowych "Lokatorach", "Dzikim 2" i "Powrocie sfory" oraz w filmie "Sztuka masażu", robiła też karierę w "Studiu Lotto" jako jedna z prowadzących losowania prezenterek.

"Pięć lat woziła się na moim nazwisku, bo bez niego kto wiedział, kim ona jest? To zresztą zdanie nie tylko moje, ale wielu obiektywnych osób, które w końcu mi, głupiemu, to uświadomiły" - powiedział Dariusz Kordek "Gali" kilka miesięcy po rozwodzie.

Tylko nieliczni znajomi pary dostrzegali, że między Darkiem a Agnieszką wcale nie układa się tak dobrze, jak to się wydawało. A oni... coraz więcej wieczorów spędzali osobno, coraz częściej kłócili się o byle co. Mleko wylało się, dopiero gdy na początku 2006 roku - podczas imprezy w Krynicy Górskiej - skoczyli sobie do gardeł na oczach dziennikarzy i fotoreporterów. Po tym, jak obojgu puściły nerwy, Darek zamknął się w hotelowym pokoju, a Agnieszka do późnej nocy bawiła się na bankiecie sama. 

Niespełna pół roku później Agnieszka Kordek odeszła od męża, a zaraz potem ogłosiła na łamach "Super Expressu", że rozstała się z Darkiem, bo - to jej słowa - nie chciała dłużej tkwić w toksycznym związku.

Zobacz też:

Dariusz Kordek załamany! Tak źle nie było!

Dariusz Kordek ponownie został ojcem!

Dariusz Kordek: Pierwsza żona chciała go puścić w skarpetkach?

Rozstaniem Kordków żyła wiosną 2008 roku cała Polska. Agnieszka chętnie opowiadała mediom o swych przeżyciach u boku aktora, przedstawiając przy tym Darka w nie najlepszym świetle.

"Teraz wreszcie mogę odetchnąć i poczuć się wolną, szczęśliwą kobietą" - wyznała "Gazecie Pomorskiej", gdy na jaw wyszło, że złożyła w sądzie papiery rozwodowe. 

Dopiero rok później, gdy był już związany z Elizą Jędrzejewską i oczekiwał narodzin syna, Dariusz Kordek zdecydował się opowiedzieć o swym pierwszym małżeństwie. W szczerym wywiadzie dla "Gali" wyznał, że była żona próbowała szantażować go finansowo, chcąc zmusić, by wziął na siebie winę za rozpad ich związku, co poświadczyć mieli wezwani przez nią do sądu w charakterze świadków m.in. Katarzyna Skrzynecka i dziennikarka Zofia Czernicka.

"Rozwód to jest zawsze katastrofa w życiu, nawet jeśli przebiega polubownie. W moim wypadku było dramatyczniej o tyle, że była żona próbowała na mnie wymusić pewne rzeczy. Były różnego rodzaju szantaże... Wycofała się z tego szybko, gdy okazało się, że znam fakty, które ją bardzo obciążają, a o których - gdy nasze małżeństwo trwało - nie wiedziałem" - powiedział.

"Do Agnieszki mam taki apel, żeby zamiast latać z każdą duperelą do plotkarskich portali i brukowców, zachowała trochę klasy" - dodał.

Dariusz Kordek: Aż 7 lat czekał na unieważnienie ślubu kościelnego

Rok po rozwodzie z Agnieszką Dariusz Kordek został ojcem, a wkrótce potem - 7 sierpnia 2010 roku - poślubił Elizę Jędrzejewską i powitał na świecie drugie dziecko, tym razem córkę.

Aktor złożył też wniosek o unieważnienie ślubu kościelnego z pierwszą żoną. Na orzeczenie czekał aż 7 lat.

Pod koniec maja 2016 roku Dariusz Kordek ogłosił na łamach "Faktu", że po wielu staraniach w końcu dopiął swego.

"Wreszcie dostałem decyzję o unieważnieniu mojego małżeństwa kościelnego. To wielka ulga" - pochwalił się w rozmowie z tabloidem.

Aktor nie zdecydował się jednak poprowadzić do ołtarza Elizy, z którą łączy go ślub cywilny. Twierdzi, że myśli o tym... "Ustaliliśmy, że uroczystość odkładamy, ale kiedyś na pewno wyprawimy huczne weselisko" - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Agnieszka też ułożyła sobie życie. Wyszła za mąż (obecnie nosi nazwisko Gewert), ma syna. Od kilku lat trzyma się z daleka od show-biznesu.

Źródła:

  • 1. Wywiad z D. Kordkiem, "Gala", maj 2009.
  • 2. Wywiad z A. Kordek "Nie chcę tkwić w toksycznym związku", "Super Express", 5 lipca 2007.
  • 3. Artykuł "Bolesny rozwód Kordków", "Fakt", 22 kwietnia 2008.
  • 4. Artykuł "Darek Kordek zamienił blondynkę na brunetkę", "Gazeta Pomorska", 5 maja 2008.
  • 5. Artykuł "Trzecia miłość Darka Kordka", "Życie na gorąco", wrzesień 2002.
  • 6. Artykuł "Kordek dostał rozwód kościelny", "Fakt", 30 maja 2016.


Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Dariusz Kordek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy