Stanisław Tym zasłynął w 1970 roku, a to za sprawą roli w kultowym dziś filmie "Rejs". Następnie zyskał sympatię widzów dzięki filmom takim jak: "Miś", "Ryś" i "Rozmowy kontrolowane", a duża część osób nie wyobrażała sobie rodzimych komedii i filmów Barei bez jego udziału.
Artysta zawodowo spełniał się nie tylko jako aktor, ale także reżyser teatralny oraz felietonista. Tworzył również rysunki satyryczne i rozśmieszał kolejne pokolenia publiczności. Jego postawa i sposób bycia inspirował inne osoby, nic więc dziwnego, że po śmierci aktora żałobę przeżywali nie tylko jego bliscy i przyjaciele, ale również fani.
Niestety osiem miesięcy po śmierci o aktorze nie pamięta już prawie nikt, a jego grób świeci pustkami.
Grób Stanisława Tyma świeci pustkami. Wyjątkowo smutny widok
Stanisław Tym zmarł w grudniu 2024 roku i został pochowany na warszawskich Powązkach. Podczas ostatniego pożegnania artysty na ceremonii zjawili się jego znani przyjaciele, w tym Wiktor Zborowski, Kuba Wojewódzki, czy Monika Olejnik. Niestety osiem miesięcy później o mogile aktora nie pamięta już prawie nikt, a jego skromny grób świeci pustkami.
Portal złotascena.pl donosi, że nie dość, że na nagrobku brakuje świeżych kwiatów i zapalonych zniczy, to również teren mogiły jest porośnięty chwastami i zaniedbany. Mało tego, do dziś grób składa się jedynie ze skromnego krzyża wbitego w ziemię, a Tym nie doczekał się eleganckiego pomnika, który należałby się tak wielkiemu artyście.
Na nagrobku możemy zauważyć również maskotkę misia, która nawiązuje do roli Tyma. Niestety i zabawka, która została zostawiona w dniu pogrzebu, dziś jest już w opłakanym stanie.
Przeczytajcie również:
Grób Marka Perepeczki na warszawskich Powązkach świeci pustkami
Grób Barbary Sienkiewicz porośnięty trawą. Mało kto o nim pamięta
Tak dziś wygląda grób Franciszka Pieczki. Uwagę zwraca jedno








