Reklama
Reklama

Ogórek i Ziemkiewicz w olbrzymich tarapatach. Nie zdołał ich ocalić. Jest decyzja sądu

Można niekiedy odnieść wrażenie, że nie ma miesiąca, by wokół postaci Magdaleny Ogórek nie wybuchła jakaś nowa afera. Tym razem nie chodzi jednak o jakieś nowe zachowanie gwiazdy TVP, lecz prowadzony przez nią przed laty program wraz z Rafałem Ziemkiewiczem. Parę publicystów przed zasądzonym wyrokiem próbował jeszcze uratować minister sprawiedliwości. Wiemy, co z tego wyszło.

Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz oficjalnie skazani

Gdy w lutym 2019 roku Rafał ZiemkiewiczMagdalena Ogórek ostro krytykowali aktywistkę społeczną Elżbietę Podleśną w trakcie swojego programu "W tyle wizji" na TVP Info, chyba nie spodziewali się tak poważnych konsekwencji swojego zachowania. Psychoterapeutka postanowiła jednak zawalczyć o swoje dobre imię i po wielu perturbacjach ostatecznie wygrała.

W maju 2023 roku zapadł wyrok sądu, zgodnie z którym prowadzący publicystycznego show będą musieli zapłacić 10 tys. zł grzywny i pokryć koszty sądowe. Skazani nie zareagowali pozytywnie na tę decyzję i próbowali się odwołać, ale bezskutecznie: "Będę składał wniosek o zamianę tej grzywny na areszt, gdyż pieniądze są mi potrzebne na studia córek" - tak dla Wirtualnych Mediów komentował karę pieniężną Ziemkiewicz.

Reklama

Kilka miesięcy później dosyć niespodziewanie w obronie duetu wystąpił jednak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Pełniący też rolę Prokuratora Generalnego członek rządu złożył do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną na wyrok skazujący dziennikarzy TVP z powodu zniesławienia. Właśnie dowiedzieliśmy się, czy ta próba przyniosła jakikolwiek pozytywny dla Ziemkiewicza i Ogórek skutek.

Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie Ogórek i Ziemkiewicza

Jak informują Wirtualne Media, sędzia Sądu Najwyższego Maria Szczepaniec podjęła decyzję w sprawie wniosku Ziobry. Decyzję negatywną. W uzasadnieniu napisanym przez Szczepaniec możemy przeczytać m.in., że "wniosek Prokuratora Generalnego nie zasługiwał na uwzględnienie". Co dokładnie nie spodobało się w nim sędzi?

Jej zdaniem wniosek Ziobry był nie tylko wyjątkowo lakoniczny, ale też "cechuje się dużym stopniem abstrakcyjności". Minister w orzeczeniu nie wskazał bowiem nawet przesłanek wskazujących na fakt, jakoby zasądzenie kary pieniężnej w takiej wysokości byłoby dla skazanych "poważnym uszczerbkiem majątkowym wywołującym ponadprzeciętną dolegliwość".

"Wstrzymanie wykonalności prawomocnego orzeczenia ze względu na swoją wyjątkowość powinno być uzasadnione szczególnymi i jednoznacznymi w swej wymowie okolicznościami (...) Tymczasem treść zarzutów skargi nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego nie wzbudza przekonania o oczywistej zasadności tego środka zaskarżenia - napisała sędzia SN.

Rafał Ziemkiewicz nie pracuje już w TVP Info

Na razie ani Rafał Ziemkiewicz, ani Magdalena Ogórek nie skomentowali odrzucenia wniosku w ich sprawie przez Sąd Najwyższy. Wyroku nie komentuje też Telewizja Polska, której pracownicą wciąż pozostaje publicystka. Ziemkiewicz nie prowadzi programu "W tyle wizji" od jesieni 2020 roku, gdy TVP pożegnała się z nim z powodu zarzucanego mu konfliktu interesów z innym pracodawcą.

Zobacz też:

Huczało od plotek na temat romansu Ziemkiewicza i Ogórek. Teraz wszystko jasne

Ogórek mocno reaguje na głosy o starcie w wyborach. Nie gryzła się w język

Ziemkiewicz i Stanowski w świetnej komitywie. Tak pogadali o aferze z Janoszek

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Ziemkiewicz | Magdalena Ogórek | Zbigniew Ziobro | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy