Tomasz Wolny w ostatnich latach był jedną z większych gwiazd TVP. Prowadził tam wraz z Idą Nowakowską "Pytanie na śniadanie", z którą idealnie wpisywał się w panujące wówczas na Woronicza - przynajmniej oficjalnie - promowane wartości.
Tomasz Wolny stracił pracę w TVP. Oto co było potem
Mężczyzna prowadził też w ostatnich latach koncerty "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki", z którym to wydarzeniem był bardzo związany.
Niestety, nowe szefostwo nawet tej imprezy nie pozwoliło mu już więcej poprowadzić. To przelało czarę goryczy, a Wolny oficjalnie pożegnał się z TVP, nie kryjąc przy tym żalu.
"Nowemu szefostwu zabrakło klasy i odwagi, by przekazać to osobiście, ale w rozmowach z moimi koleżankami i kolegami, jedyny zarzut, jaki podniesiono to kwestia mojej wiary" - utyskiwał w social mediach.
To jednak nie były plotki. Tomasz Wolny jak Iza Krzan, znowu razem
Od tamtej pory niewiele o nim był słychać. Aż do teraz. 12 listopada Tomasz niespodziewanie pojawił się w internetowym kanale, gdzie pracę znaleźli wcześniej już Izabela Krzan i Tomasz Kammel, jego koledzy z "Pytania na śniadanie". Dzięki temu byłe gwiazdy TVP znowu pracują razem.
Wolny wystąpił w specjalnym wydaniu programu o godzinie 14.00, gdzie wyznał m.in. prawdę o swoim zwolnieniu z TVP. Jak przyznał, przebywał na dłuższym urlopie, a gdy wrócił z rodziną do kraju, spotkała go niemiła niespodzianka.
"Lądujemy w nieco innej Polsce. Zawodowo dla mnie to było dość twarde lądowanie. Ale nie od dziś wiadomo, że gdy ktoś zamyka przed tobą drzwi, to trzeba się otworzyć na nowe opcje" - przyznał się przy wszystkich Tomasz.
Wygląda na to, że teraz nową opcją dla niego jest praca w kanale internetowym Stanowskiego.
Zobacz też:
Ida Nowakowska mówi o relacji z Tomaszem Wolnym. Stanęła w obronie prezentera "PnŚ"
Tomasz Wolny pożegnał się z TVP. W trudnej chwili mógł liczyć na żonę
Tomasz Wolny rozstał się z TVP. Wyżalił się, na co mu nie pozwolono








