"Rolnik szuka żony" połączył już wiele par. Jedną z nich są Michał Tyszka i jego żona Ada, którzy poznali się w 9. edycji programu. Rolnik zdecydował się wybrać blondwłosą Łodziankę, choć na początku dziewczyna nie była w jego typie. Jednak tuż przed podjęciem decyzji Ada przyśniła się Michałowi. Kiedy się obudził, wiedział już, że to ta jedyna. Oświadczył się jej jeszcze przed finałem, na zamku w Kazimierzu Dolnym. Para szybko zyskała miano ulubieńców widzów.
"Rolnik szuka żony". Plotki o kryzysie u Ady i Michała
Ada i Michał Tyszkowie z "Rolnik szuka żony" wzięli ślub latem 2023 roku. Potem Ada straciła chęć do informowania widzów o każdym kroku pary i coraz rzadziej zamieszczała posty w sieci. Ostatecznie oboje doszli do wniosku, że mają dosyć szumu medialnego i dlatego przestali się udzielać.
"Chcieliśmy trochę prywatności zachować po ślubie, rozwijać tę relację sami, bez tej otoczki medialnej" - wyznała Ada "Super Expressowi".
W tym samym wywiadzie zdradzili Ada i Michał zdradzili też, że nie zamierzają zajmować się tylko samym gospodarstwem. "Człowiek chciałby się cały czas rozwijać, więc nie zamykamy się na tylko to gospodarstwo" - powiedział tajemniczo Michał. Ada dodała, że chce we wszystkim wspierać męża. Nie zabrali jednak głosu, co do planów na powiększenie rodziny. Ich wywiad i fakt, że przestali się udzielać szybko wywołał plotki o kryzysie w związku.
"Rolnik szuka żony". Ada i Michał w specjalnym odcinku powiedzieli prawdę
Ada i Michał Tyszkowie zostali zaproszeni do świątecznego odcinka specjalnego "Rolnik szuka żony". Ich pojawienie się miało zaprzeczyć plotkom, że między parą nie jest dobrze. Rolnik nawet przyznał publiczni, że początki małżeństwa nie były do końca udane.
"Byłem niedojrzały w tym wszystkim. Dopiero z czasem, mimo że naprawdę poważnie do tego podchodziłem, to w związku takim poważnym nigdy nie byłem. I to kosztowało dużo pracy, nerwów i wyrozumiałości od mojej małżonki" - wyznał skruszony Michał w rozmowie z Martą Manowską.
"Rolnik szuka żony". Po zwierzeniu Michała fani wyczuwają kryzys
Potem jednak rolnik przeczytał przed kamerami wierszowany list, jaki napisał dla swojej żony. Jak z niego wynika, para mierzy się z wieloma przeciwnościami.
"Poznaliśmy się w programie, gdzie się miłość znajduje. Ja nie żartuję. Jesteś dla mnie słowem do rymu. Wiem, że chcesz lecieć do Rzymu. Jednak powiem Ci, nie warto. W całym tym wiecznym mieście nie ma budynku, posągu, rzeźby czy innej stojącej figury, która by sięgała tak wysoko jak moja miłość do ciebie w chmury. Gdy z tobą jestem, czuję się, jakbym był na budowie. Budujemy wspólną przyszłość. I mimo że ciężkie cegły spadają nam czasem na głowę, ja ciągle ufam Tobie. Pamiętam nasze pierwsze wspólne chwile, gdy jeszcze w brzuchach unosiły się te przysłowiowe motyle. Pamiętam, jak pierwszy raz usiadłaś na traktorze. Bałaś się i mówiłaś Mój Boże. Pamiętam pierwsze spojrzenia, nieprzyzwoite skojarzenia. Pamiętam, jak w Twoich zielonych oczach ten żar rozpaliłem. Nawet nie wiesz, jak długo się o taką dziewczynę modliłem. I mimo że już trochę dni upłynęło, ja dalej czuję, że jesteś moją wyśnioną kobietą. A mityczne motyle złapałem w sieć i będą nam towarzyszyć aż po samą śmierć. Może nie zawsze zgodni, czasem się drażnimy, to chyba wspólnie możemy powiedzieć, że ciągle się lubimy" - odczytał Michał.
Ada przyjęła słowa męża z wymuszonym uśmiechem na twarzy. Ppo jej minie widzowie są przekonani, że u pary nie dzieje się najlepiej.
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony". Narzeczona Michała w ciąży? Ada ostro odpowiada internautom
