Barbara Kurdej-Szatan bohaterką głośnej afery
Barbara Kurdej-Szatan przez wiele lat była jedną z najpopularniejszych gwiazd Telewizji Polskiej, i gdy wydawało się, że już na dobre zadomowiła się na Woronicza, doszło do zaskakującego zwrotu akcji.
Wszystko z powodu kontrowersyjnego wpisu w mediach społecznościowych, który wzbudził wielkie kontrowersje, w związku z czym ówczesny prezes mediów publicznych Jacek Kurski, postanowił zakończyć współpracę z aktorką.
Decyzja dotyczyła także roli w serialu "M jak miłość", w związku z czym 38-latka zniknęła z anteny.
Barbara Kurdej-Szatan wróciła do TVP
Sytuacja uległa zmianie, gdy w Telewizji Polskiej doszło do zmiany zarządu. Nowy zarząd postanowili zupełnie odciąć się od działalności poprzedniej ekipy i zdecydował się na odważne roszady kadrowe, w wyniku których do Jedynki i Dwójki wróciły byłe gwiazdy stacji.
Widzowie znów więc mogą oglądać między innymi Katarzynę Dowbor, Macieja Orłosia i... Barbarę Kurdej-Szatan.
Była gwiazda "M jak miłość", która na co dzień występuje również na deskach teatru, nieoczekiwanie została prowadzącą nowego cyklu TVP zatytułowanego "Cudowne lata".
Zobacz także: Mąż Kaczorowskiej i znana piosenkarka OFICJALNIE RAZEM. Pela ogłosił otwarcie. "Idzie nowe"
Program jednak nie do końca spodobał się publiczności i jego emisja zakończyła się już po pierwszym sezonie. Nie oznacza to, że Barbara Kurdej-Szatan jest zagrożona kolejnym zwolnieniem - wręcz przeciwnie.
Była gwiazda "M jak miłość" zagra w serialu TVP
Właśnie okazało się, że producenci chcą dać aktorce kolejną szansę i zaproponowali jej rolę w nowym serialu firmowanym logo Telewizji Polskiej.
"Basia dostała główną rolę w nowym serialu Telewizji Polskiej. To produkcja pod tytułem "Zaraz wracam". Zdjęcia ruszają już pod koniec listopada. Prócz Basi będą inne gwiazdorskie nazwiska, a reżyserii podjął się utalentowany Makary Janowski, syn Roberta. To będzie produkcja komediowa, przewidziana na lata emisji, w stylu telenoweli, ale dobrej jakości" - zdradziła w rozmowie ze Światem Gwiazda znajoma artystki.
To jednak nie koniec dobrych wieści. Wygląda na to, że Barbara Kurdej-Szatan nie może narzekać na brak pracy i niebawem pojawi się także w filmie pełnometrażowym.
"Na początku grudnia w Toruniu ruszają zdjęcia do świątecznego filmu "Piernikowe serce". Też z Basią w głównej roli" - dodaje informatorka.
Zobacz też:
Barbara Kurdej-Szatan w tarapatach. Znów upomniał się o nią sąd
Nieprzewidziane doniesienia z domu Kurdej-Szatan. Mąż oficjalnie potwierdza
Rafał Szatan szczerze o małżeństwie z Barbarą Kurdej-Szatan. Nie jest tak, jak mówiono








