Nie minął tydzień od finału "TzG", a tu takie wyznanie Kaczorowskiej. Chodzi o relację z Gurłaczem
Agnieszka Kaczorowska wiosną tego roku po latach przerwy postanowiła powrócić na parkiet "Tańca z gwiazdami”. Szybko okazało się, że tancerka wciąż jest znakomitą nauczycielką, a Filip Gurłacz świetnym uczniem. Umiejętności zaprowadziły parę aż do finału show. Dla aktorki był to wymagający czas, nie tylko zawodowo, ale także prywatnie. O swoich odczuciach po zakończeniu programu Kaczorowska postanowiła opowiedzieć w programie "halo tu polsat".
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz dotarli aż do finału "Tańca z gwiazdami". W ostatnim odcinku para zmierzyła się z Adrianną Borek i Albertem Kosińskim oraz Marią Jeleniewską i Jackiem Jeschke. Ostatecznie to ci ostatni sięgneli po "Kryształową kulę".
Każdy kto brał udział w "Tańcu z gwiazdami" podkreśla, że program jest świetną, lecz wymagającą przygodą. Po tygodniach intensywnych treningów Agnieszka Kaczorowska w końcu mogła wrócić do swojej codzienności. O tym, jak się w niej odnajduje się, opowiedziała w studiu "halo tu polsat".
"Po tak intensywnym projekcie, po tak intensywnym czasie - ja jestem osobą, która wkłada w to całe serce, całą siebie i też będąc mamą, łączenie wszystkich obowiązków - (...) od poniedziałku próbuję poskładać tę rzeczywistość na nowo. Są różne obowiązki, jest dużo spraw, które odłożyłam na później przez te wszystkie tygodnie i dopiero mam nadzieję w przyszłym tygodniu kilka dni tak naprawdę odpocząć, wyciszyć głowę, skontaktować się ze sobą z powrotem" - zwierzyła się Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu.
Agnieszka Kaczorowska podkreśla, że mimo tego, iż prywatnie nie miała ostatnio zbyt dobrego czasu, to cieszy się, że wróciła na parkiet "TzG". To właśnie bowiem taniec jest jej największą pasją i najlepszym sposobem na wyrażanie emocji.
"To dla mnie bardzo wyjątkowa edycja. Po pierwsze - edycja po dłuższej przerwie, w którą weszłam z ogromem wątpliwości, lęku. Nie wiedziałam, jak będzie. Wiedziałam, że to, co robię, jestem w tym dobra, ale jest tak wiele jeszcze innych czynników. To nie jest najłatwiejszy okres w moim życiu, więc to też miało wpływ na to, że się bałam" - mówiła.
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz przez niemalże całą edycję "Tańca z gwiazdami" byli posądzani o to, że między nimi pojawiło się jakieś głębsze uczucie. Nawet ich finałowa zmysłowa kizomba dawała wielu internautom do myślenia. Zarówno Agnieszka jak i Filip zaprzeczali tym plotkom, podkreślając, że jako aktorzy doskonale potrafią wczuć się w swoje role. W rozmowie z prowadzącymi "halo tu polsat" Kaczorowska kolejny raz przyznała, że do swojej relacji z Gurłaczem podchodziła bardzo profesjonalnie.
"Taniec jest sztuką - łączy trochę tego sportu z aktorstwem. Dla mnie praca z aktorem jest wspaniałą rzeczą, ponieważ mogę tworzyć (...) małe spektakle teatralne" - skomentowała, nie pozostawiając już żadnych złudzeń.
Zobacz też:
Kaczorowska zdradziła, co działo się za kulisami "TzG". Nagle wywołała Jeleniewską
Jeschke i Żudziewicz odsłonili prawdę o swoim związku. Wzruszające słowa
Maria Jeleniewska nie mogła powstrzymać się od komentarza. Zabrała głos ws. Kaczorowskiej