A jednak to koniec. Wojewódzki znienacka potwierdził doniesienia
W ostatnim czasie w życiu Kuby Wojewódzkiego zaszły ogromne zmiany. Na początku października dziennikarz gościł w swoim programie Friz i Wersow, którym pochwalił się, że… jest po ślubie. Na dowód zaprezentował wszystkim obrączkę.
Takie doniesienia ws. Kuby Wojewódzkiego wprawiły ludzi w osłupienie. Wszystko dlatego, że dziennikarz uchodził dotąd za zadeklarowanego kawalera, a ostatnio nic nie wskazywało na to, że w ogóle jest w związku.
Teraz 62-latek ponownie zaskoczył wszystkich podjętą przez siebie decyzją. Wszystko za sprawą komunikatu, który nadał w mediach społecznościowych późnym wieczorem. A jednak, to koniec.
Wieści ws. Wojewódzkiego nadeszły późnym wieczorem. Nie ma odwrotu
"W związku z planami pojawienia się na scenie @teatr6pietro niejakiego Żurnalisty, którego osoba, światopogląd, etyka i estetyka są mi całkowicie obce, zmuszony jestem zrezygnować z dalszej współpracy z Teatrem. Dziękuję Wszystkim za te wspólne 15 lat" - napisał dziennikarz.
Ta stanowcza decyzja wywołała ogromne poruszenie wśród internautów. Pod postem Wojewódzkiego od razu pojawiło się wiele komentarzy:
"Szacunek!";
"Nie pokazywał się w internecie żeby pokazać się w teatrze?";
"A Żebrowski o tym wie?";
"Kuba jak niewielu - zawsze po swojej stronie. Najmocniej. Bezcenne";
"Popieram";
"Brawo Kuba";
"O nie!!!! Nie zdążyłam niestety…bardzo żałuję i mam nadzieję, że być może da sie to się zmienić. Może jednak Pan żurnalista mógłby zrezygnować? Hmmm " - pisali.
Rozumiecie jego decyzję?
