Reklama
Reklama

Nie do wiary, jak potraktowali Kate Middleton. Ledwie ujawniła prawdę o chorobie, a teraz takie wieści

Do BBC napłynęła fala skarg od odbiorców, zbulwersowanych tym, w jaki sposób brytyjski nadawca publiczny poinformował o diagnozie księżnej Kate (42 l.) Brytyjczycy nie gryźli się w język. Zarzucili BBC brak wrażliwości i nieczułość wobec ludzkiego dramatu. Publiczny nadawca postanowił odnieść się do zarzutów.

Nagranie, za pomocą którego księżna Kate podzieliła się z rodakami informacją o swoim stanie zdrowia i chorobie nowotworowej, pojawiło się ponad dwa tygodnie temu nie tylko w sieci, ale również na antenie BBC. Wydarzenie odbiło się szerokim echem, a przy okazji wywołało niemałe kontrowersje. Publiczny nadawca został zalany falą skarg ze strony oburzonych widzów.

Wielu z nich uznało bowiem podejście zaprezentowane przez stację za niegodną jej statusu wpadkę. Jak napisano w oficjalnym komunikacie BBC: „Otrzymaliśmy skargi od osób, które uważały, że nasze relacje na temat diagnozy raka księżnej Walii były nieczułe i pozbawione wrażliwości”.

Reklama

BBC pod falą krytyki za materiał o księżnej Kate

Nie chodzi tylko o to, że choroba nowotworowa dotyczy księżnej Kate, powszechnie uważanej za duchową spadkobierczynię tragicznie zmarłej Diany, a od śmierci królowej Elżbiety II również najbardziej lubianej członkini brytyjskiej rodziny królewskiej. Widzowie uznali za przejmujący obraz matki trojga dzieci, która pod opieką lekarzy rozpoczyna walkę o życie. Nie wiadomo, ile dokładnie skarg wpłynęło do BBC, jednak musiało ich być na tyle dużo, że brytyjski nadawca postanowił odnieść się do sprawy publicznie.

Jeżeli ktoś liczył na to, że publiczny nadawca uzna swoją winę i przeprosi za aferę, to był w głębokim błędzie. W oficjalnym komunikacie BBC sugeruje, że nie dało się tego zrobić lepiej:

„Wyemitowaliśmy w całości bardzo osobistą wiadomość wideo od księżnej Walii, w której bezpośrednio opowiadała opinii publicznej o diagnozie. Nasza relacja odzwierciedlała znaczenie tej historii, a także pokazała napływającą z całego świata falę wsparcia dla księżnej. Wyjaśniliśmy naszym widzom, co wiadomo na temat stanu księżnej Catherine, ale nie spekulowaliśmy na temat szczegółów, które nie zostały podane do wiadomości publicznej” - przekonuje stacja. 

Księżna Kate przerwała dwumiesięczne milczenie

Oświadczenie księżnej Kate zostało wyemitowane 22 marca. Żona Williama przerwała w ten sposób trwające od dwóch miesięcy milczenie. Ogłoszona przez Pałac Kensington w połowie stycznia wieść o nagłej operacji, której musiała poddać się księżna Kate, wywołała ogromne poruszenie na Wyspach. W końcu chodzi o kobietę, która od lat z uśmiechem na ustach wypełnia niezliczone obowiązki, nigdy nie chorowała, a gdy po narodzinach dzieci pozowała z nimi przed wejściem do kliniki, nikt by nie zgadł, że słaniała się na nogach.

Od tamtej pory wokół księżnej Wali narosło wiele mitów, plotek i spekulacji. Duże niezadowolenia wywołała też afera wokół zdjęcia opublikowanego z okazji Dnia Matki. Z kolei, gdy „The Sun” pokazał zdjęcie ilustrujące wizytę księżnej Kate i jej męża w ekologicznym sklepie, wybuchła dyskusja, czy to na pewno ona, czy też podstawiony sobowtór. 

BBC przekonuje o swojej rzetelności

Łatwo sobie wyobrazić, że gdy po dwóch miesiącach księżna zabrała głos i od razu zszokowała wiadomością o raku, wielu osobom mogło się zrobić głupio. Ale nie BBC... Brytyjski nadawca publiczny zapewnia o swoim obiektywizmie i dziennikarskiej rzetelności. W komunikacie, cytowanym przez portal The Hollywood Reporter przekonuje:

„Z naszych materiałów jasno wynikało, że jest to trudny czas dla księżnej i reszty rodziny królewskiej. Przez cały czas staraliśmy się podchodzić do tematu z wrażliwością. W ramach naszej analizy zweryfikowaliśmy spekulacje, jakie nasilały się podczas tygodni poprzedzających oświadczenie księżnej. Powtórzyliśmy także jej prośbę o zachowanie prywatności i szczegółowo omówiliśmy oświadczenie Pałacu Kensington, dotyczące prawa księżnej do prywatności w związku z jej problemami zdrowotnymi. Zawsze dokładnie rozważamy podejmowane przez nas decyzje redakcyjne” - podsumowała stacja w komunikacie. 

Zobacz też:

Sekret Karola III i księżnej Kate wyszedł na jaw. Doszło do tego już po ujawnieniu nowotworu

Kate planuje opuścić pałac, ale lekarze nie pozwalają. Nie tego się spodziewała

Wielkie zmiany u księżnej Kate. Stoi właśnie przed poważnym wyborem?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama