Natasza Urbańska komentuje negatywne recenzje „365 dni. Ten dzień”. Żałuje swojej roli?

Oprac.: Tola Polańska

Natasza Urbańska
Natasza UrbańskaArtur Zawadzki/REPORTEREast News

Natasza Urbańska o krytyce, która spadła na "365 dni. Ten dzień"

Jestem wdzięczna za to, że jestem częścią tego filmu. To jest niesamowite, jakim sukcesem cieszy się 365 dni: Ten dzień. Zarówno pierwsza część, jak i druga. Idę dalej swoją ścieżką i nie ważne, co internauci. Ważne, co ja czuję w sercu i co ja chcę robić
- skwitowała aktorka.
Gdybym ja miała sugerować się komentarzami internautów, to pewnie nie stałabym tutaj i nie rozmawiałabym z tobą, bo już dawno nie byłoby mnie w show-biznesie. Ja realizuję swoje projekty, to są moje indywidualne decyzje. To, że chciałam wziąć w tym udział, to była moja decyzja
- dodała.

Natasza Urbańska nie obejrzała jeszcze "365 dni. Ten dzień"

Nie obejrzałam jeszcze
- stwierdziła krótko.
Gosia Rozenek-Majdan o byłych kobietach Radka! Porównuje się?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?