Oficjalny koniec serialu "Przyjaciółki" po trzynastu latach
Serial "Przyjaciółki" pojawił się na antenie Polsatu we wrześniu 2012 roku. Od tamtej pory doczekał się dwudziestu sześciu sezonów, a na planie pojawiło się wiele gwiazd, takich jak Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska, Magdalena Stużyńska-Brauer, Agnieszka Sienkiewicz-Gauer, Bartłomiej Kasprzykowski, Adam Adamonis, Krzysztof Wieszczek, Paweł Deląg czy Marcin Korcz.
W czwartek 27 listopada wyemitowano finałowy, 314. odcinek 26. sezonu. Widzowie nie wiedzieli wtedy jeszcze, że był on ostatnim w całej historii serialu. W piątek pojawił się oficjalny komunikat stacji.
"Telewizja Polsat informuje, że podjęła trudną decyzję o zakończeniu emisji serialu fabularnego "Przyjaciółki". W wiosennej ramówce nie zobaczymy zatem kolejnego sezonu produkcji. Jest to decyzja trudna, gdyż kończy się jeden z ważniejszych "serialowych" rozdziałów w historii Telewizji Polsat" - brzmiał początek oświadczenia.
Co po "Przyjaciółkach"? Oświadczenie Polsatu
O planach dotyczących propozycji programowych, które będą nadawane w dotychczasowej porze emisji produkcji, widzowie zostaną poinformowani na początku 2026 roku. Telewizja Polsat przekazała, że stacja "pracuje nad koncepcją odcinka specjalnego, kończącego przygody głównych bohaterek".
Odcinek specjalny będzie pewną osłodą dla fanów serialu, ale też aktorów - zarówno tych związanych z nim od lat, jak i nowych osób na planie, jak Edyta Herbuś i Edyta Olszówka. Przypomnijmy, że druga z nich dołączyła do obsady w ostatnim, 26. sezonie.
W komunikacje stacja podziękowała twórcom, aktorom i aktorkom oraz wszystkim innym, za ich zaangażowanie i wkład w realizację serialu. A jak o tej niespodziewanej decyzji mówi Małgorzata Socha, która wcielała się w postać Ingi Gruszewskiej?
Małgorzata Socha nie kryje smutku po zakończeniu "Przyjaciółek"
Jeszcze 27 listopada aktorzy i aktorki związani z "Przyjaciółkami" udostępniali w sieci promocyjne fragmenty finałowego odcinka oraz zdjęcia z planu. Cieszyli się z wyrazistego zakończenia 26. sezonu i zachęcali widzów do obejrzenia go.
Na razie większość z nich nie zdążyła zamieścić w sieci oddzielnych oświadczeń czy pożegnań z serialem. Zrobiła to za to Joanna Liszowska, czyli odtwórczyni roli Patrycji. Udostępniła ona wpis Telewizji Polsat, z dopiskiem "najgorzej" oraz zapłakaną emotką. Znacznie szerzej w sprawie wypowiedziała się Socha, która w rozmowie z "Faktem" podzieliła się gorzkim wyznaniem.
Aktorka zapewniła, że wszyscy na planie spodziewali się, że zbliża się pożegnanie z "Przyjaciółkami" - nikt ich zatem nie zaskoczył w nieprzyjemny sposób. Małgorzata miała jednak nadzieję, że będzie mieć okazję zagrać w ostatnim sezonie - a nie ostatnim odcinku specjalnym.
"Liczyłyśmy się absolutnie, że taki moment nastąpi, bo rozmawiałyśmy o tym już od jakiegoś czasu, tylko myślałyśmy, że będziemy robić zamykający sezon (...). Ale Polsat zadecydował, że powstanie odcinek specjalnie" - przyznała zasmucona Socha.









