Małgorzata Socha to jedna z najpopularniejszych aktorek w kraju. Widzów interesują nie tylko jej nowe role, ale i sekrety nienagannego wyglądu, który Socha utrzymuje od lat.
Z okazji zbliżającego się sezonu świątecznego - a co za tym idzie syto zastawionego stołu - Socha ujawniła, w jaki sposób ma zamiar dbać o sylwetkę.
"Dobre ciasto, dobry piernik się zje. My Polacy lubimy pierniki i doceniamy" - zaczęła znienacka Socha dla portalu Przeambitni.
Małgorzata Socha tuż przed świętami ujawniła jak dba o formę
Gwiazda wyznała, że najważniejszy jest umiar. Małgorzata Socha raczej nie odmawia sobie przyjemności, ale z drugiej strony nie wpada w skrajność.
"Wiesz co, to jest też tak, że zjem coś słodkiego z wielką przyjemnością, ale staram się nie przesadzać, bo wiem, że będę musiała to wszystko odpracować na siłowni lub na długim spacerze" - wyznała da wspomnianego portalu.
Aktorka wypowiedziała się w podobnym tonie na łamach portalu Party przed laty. Nie ulega wątpliwości, że kluczowa jest dla niej równowaga.
"To jest trochę tak, że staram się ćwiczyć, staram się, gdzieś tam rozsądnie jeść (...) przy tym ile mam obowiązków i pracy zawodowej jest to niesystematyczne, więc zawsze jest ten trud, ale cieszę się, że został doceniony" - mówiła.
Małgorzata Socha uwielbia sycące śniadania
W rozmowie z Plotkiem kilka lat temu Małgorzata Socha opowiedziała zaś o swoim zamiłowaniu do boczku. Aktorka uwielbia zjeść jajecznicę z boczkiem na śniadanie - twierdzi, że taki posiłek syci ją na długie godziny.
"Boczek. Kocham boczek. Naprawdę uwielbiam boczek. Jajecznica z rana na boczku fantastycznie działa. Jest coś takiego, że po niej czuję się syta. Najgorsze jest podjadanie. A to śniadanie, które mnie rzeczywiście nasyci, szczególnie o tej porze roku. Taka jajecznica na boczku jest czymś, co bardzo często gości na moim talerzu" - mówiła.
Podejście Sochy jest proste. Stara się jeść zdrowo, ale nie przesadzać z żadną diet.
"Jak to z każdą dietą, trzeba uważać. (...)" - podsumowała.









