Reklama
Reklama

Meghan zostaje sama z dziećmi. Harry podjął niespodziewaną decyzję. Opuszcza Stany

Książę Harry (38 l.) lubi podkreślać w wywiadach i w swojej autobiograficznej książce, że przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych i życie u boku żony i dzieci okazały się spełnieniem jego marzeń. Jednak w praktyce w domu bywa rzadko, a wkrótce wyjeżdża na dłużej. Nie zobaczy Meghan ani dzieci przez kilka dobrych tygodni…

Książę Harry ma już dość roli „pieprzu” przy „soli” Meghan Markle? Jak spekuluje Alison Boshoff w „Daily Mail”, młodszy syn króla Karola III dusi się w symbiotycznym związku, który Meghan w wywiadach określa spiżowym głosem jako „sól i pieprz: zawsze razem”. 

Książę Harry szykuje się do ucieczki

Teraz, kiedy ich umowa z serwisem streamingowym Spotify została rozwiązana, a Netflix wydaje się dużo bardziej zainteresowany współpracą z samym księciem niż w pakiecie z żoną, Harry dostrzegł szansę na wydostanie się spod dyktatu Meghan i znalezienie swojego miejsca w świecie. 

Reklama

Po tym, gdy księżna podpisała umowę menedżerską z uważanym za najlepszego Hollywood agentem Arim Emanuelem, Harry postanowił uciec do swojego ukochanego miejsca, Afryki. Oficjalnym powodem jest nakręcenie filmu dokumentalnego i podążanie śladami matki, księżnej Diany, której kontynent afrykański również był bliski sercu. 

W rzeczywistości czas spędzony z dala od Meghan pozwoli Harry’emu na przemyślenie wielu spraw, a przede wszystkim da mu pretekst, by wyrwać się z domu i podróżować samotnie. Wydaje się, że wspólne ambicje Harry’ego i Meghan, by zostać światową "power couple" w dziedzinie pomocy humanitarnej, są, przynajmniej na razie, zawieszone.

Meghan Markle i ksiązę Harry wierzą, że wszystkiemu winien jest pech

Tym, co czeka Meghan w najbliższym czasie będzie ciąg aktywności na obszarach takich jak: zdrowe odżywianie, moda oraz szeroko pojęty styl życia. Podobno planuje wydać na ten temat poradnik, być może z wątkiem feministycznym. Przede wszystkim zaś jej nowo powołana ekipa współpracowników będzie starała się zatrzeć fatalne wrażenie, jakie pozostało po rozwiązaniu umowy ze Spotify. 

Oficjalnie Meghan uważa, że było to wynikiem bliżej nieokreślonego fatum, które ciąży na niej i Harrym od „Megxitu” oraz nagłej zmiany modelu biznesowego w obrębie sieci streamingowych, które gwałtownie straciły ochotę na płacenie gwiazdorskich stawek ludziom znanym z tego, że są znani. 

Niestety, szanowany z branży rozrywkowej Jeremy Zimmer zdążył nazwać ją publicznie beztalenciem, co odbiło się szerokim echem w mediach. Nie brakuje także opinii, że nie gwiazdorska stawka, lecz fakt, że podcasty Meghan „Archetypy” były w zasadzie o niczym, przesądziły o rozwiązaniu współpracy. Na szczęście Meghan i Harry już sobie wytłumaczyli, że ich niepowodzenia nie mają z nimi nic wspólnego…

Książę Harry i Meghan Markle chcą budować osobne kariery

Nawiasem mówiąc, Meghan bardzo mocno wierzy w przeznaczenie. Ponoć regularnie konsultuje się w popularną wśród gwiazd wróżką, Mamą Fay. W czasach, gdy grała w serialu „W garniturach” to właśnie wróżka przepowiedziała jej, że spotka i poślubi księcia. Od tamtej pory święcie wierzy w proroctwa. 

Pytanie, jak długo Meghan uda się zatrzymać męża w show biznesie, w którym od początku czuł się niekomfortowo, zaczyna tracić na aktualności. Widać bowiem, że Harry nie chce już dłużej pozostać w nieprzyjaznym sobie środowisku. W otoczeniu pary nie brakuje opinii, że Harry od początku nie chciał być ani twórcą podcastów ani gwiazdą serialu telewizyjnego, a na udział w dokumencie „Harry i Meghan” namówiła go żona. Jak wyznał na konferencji w San Francisco na początku tego roku:

„Dla mnie osobiście najważniejsze jest pomaganie ludziom. To mnie napędza, to sprawia, że  chce mi się wstać z łóżka. 

W słynnym wywiadzie dla Oprah Winfrey wyznał, że podpisał kontrakt z Netfliksem i Spotify tylko dlatego, że rodzina odcięła go od pieniędzy, a akurat potrzebował funduszy na opłacenie ochrony i kupno rezydencji w Montecito bez konieczności naruszania spadku po mamie, który chce w całości zachować dla dzieci. 

Póki co, jest skupiony na naprawie dotychczasowych błędów wizerunkowych. W Wielkiej Brytanii angażuje się w proces przeciwko prasie, która, jak wynika z przedstawionych dowodów, używała nielegalnych metod zdobywania poufnych informacji, a rodzina królewska z tajemniczych powodów przymyka na to oko. W Stanach Zjednoczonych bywa rzadko. A wkrótce jeszcze rzadziej, bo wyjeżdża do Afryki. 

Czy związek z Meghan to wytrzyma? 

Zobacz też:

Złe wieści z domu Harry'ego i Meghan. Znaleźli winnego kłopotów i są wściekli

Hollywoodzki ekspert nazwał Meghan Markle „beztalenciem”. „Sława nie czyni świetnym”

Książę Harry w nowym dokumencie Netflixa. Na ekranie nie zobaczymy Meghan

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy