Reklama
Reklama

Meghan i Harry świętowali z obcymi ludźmi. Eksperci zwracają uwagę na zachowanie księcia

Książę Harry i Meghan Markle znienacka zdecydowali się na bliskie spotkanie z rodziną zmarłej nauczycielki z Teksasu. Ich nietypową wizytę uwieczniono na nagraniu, które szybko trafiło do sieci. Eksperci od mowy ciała przeanalizowali postawę pary i doszli do zaskakujących wniosków.

Harry i Meghan niespodziewanie pojawili się w domu zmarłej nauczycielki. Świętowali urodziny

Książę Harry i Meghan Markle nie mogli przejść obojętnie wobec tragedii, która spotkała jedną z rodzin mieszkających w Teksasie. W jednej chwili stracili oni ukochaną osobę, nauczycielkę Irmę Garcię. 

Choć minęło już sporo czasu od tego strasznego wydarzenia, Meghan i Harry wciąż nie zapomnieli o rodzinie zmarłej.

Okazuje się, że wspólnie chętnie kontaktują się z bliskimi Garcii i nawet uczestniczą w ważnych uroczystościach, które odbywają się w ich domu. Niedawno pojawili się na urodzinach pani Martinez. Ich wizyta została uwieczniona na nagraniu, które szybko trafiło do sieci i stało się pożywką dla ekspertów od mowy ciała. Judi James bez ogródek ujawniła co sądzi o intencjach royalsów.

Reklama

"Harry stoi z tyłu grupy, co sugeruje pewną nieśmiałość, ale Meghan odgrywa główną rolę. Wygląda jak osoba z rodziny, gdy niesie tort i gdy trzyma go, śpiewając "Happy Birthday". Para wyraźnie chciała zachowywać się jak część rodziny, zamiast sprawiać wrażenie celebrytów, którzy tylko wpadli z wizytą" — oceniła dla portalu "Daily Express US".

Ekspertka przyjrzała się postawie Harry’ego. Książę był bliski łez

Judi James postanowiła również przeanalizować uchwycone w kadrze zachowanie księcia Harry’ego, który na nagraniu trzymał się z boku. Specjalistka jest przekonana, że arystokratą targały wówczas silne emocje, których nie udało mu się zatuszować. Drobne gesty ujawniły, że brat księcia Williama był bliski łez.

"Meghan jest w samym środku akcji, podczas gdy Harry kołysze się z jednej stopy na drugą, co jest sygnałem sugerującym, że chętnie się przyłączy. Harry zaczyna ze złożonymi rękami, ale potem kładzie jedną dłoń płasko na klatce piersiowej, jakby zakrywał serce. Jedno ramię tworzy tutaj gest bariery, ale druga ręka na klatce piersiowej sugeruje silne emocje, jakby sygnalizował mimiką, że jest bliski łez, gdy ogląda obchody urodzin z udziałem swojej żony" - stwierdziła w rozmowie "Daily Express US".

Zobacz też:

Meghan i Harry przyłapani na kolacji. Wybrali ekskluzywne miejsce

Meghan Markle chce wracać do Londynu. Podjęła poważne kroki w sprawie przeprowadzki

Rodzina Kate Middleton jest wściekła. W takiej chwili otrzymali cios z niespodziewanej strony

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry | Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama