Mąż jeszcze nie wylądował, a Uznańska-Wiśniewska już nie wytrzymała. Takie słowa tuż przed
Lipiec był miesiącem pełnym emocji dla polskiej nauki dzięki słynnej misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Wiemy już, że astronauta z powodzeniem wylądował na Pacyfiku. Żona Aleksandra Wiśniewska-Uznańska tuż przed lądowaniem nadała przejmujący komunikat.
Lipiec w polskiej nauce upłynął w oczekiwaniu na doniesienia w sprawie Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, który miał ważną misję. Polak był drugim naszym rodakiem, po Mirosławie Hermaszewskim, któremu dane było przebywać aż tak daleko od ziemi.
Wiemy już, że Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował szczęśliwie 15 lipca na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii.
Jego żona Aleksandra Wiśniewska-Uznańska na krótko przed wodowaniem nadała komunikat.
"00:09:08 do wodowania. Kilka minut do utraty komunikacji. Trzymajcie kciuki" - napisała przejęta.
W komentarzach czytamy głosy przejętych internautów:
- "Ależ emocje... niesamowite wydarzenie"
- "Spokojnego lądowania"
- "Trzymamy kciuki"
- "Jesteśmy dumni z naszego wspaniałego Sławosza!"
- "Witamy w domu"
Uznańska-Wiśniewska gościła kilka tygodni temu w "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszyły jej wówczas przed misją męża.
"Oczywiście towarzyszą mi obawy przed lotem. Astronauci wsiadają do tej kapsuły, przywiązują się do tego siedzenia (...) żeby wynieść ich na orbitę. Jest dużo obaw w związku z tym" - wyznał.
Sławosz i Aleksandra odnoszą sukcesy na polu zawodowym i w pełni poświęcają się pracy. W rozmowie ze śniadaniówką, działaczka opowiadała, że z tego powodu nie jest im łatwo znaleźć czas dla siebie.
"Staramy się zobaczyć przynajmniej raz na miesiąc, albo co 3 tygodnie zobaczyć się na mniej więcej tydzień, wyjechać do siebie gdzieś na świecie. Czasem jest to naprawdę przybicie sobie piątki po drodze, jak się mijamy. Oboje chyba zdajemy sobie sprawę i też poznając się, pomyślałam sobie: co za piękny umysł, taki naprawdę intelektualnie wyjątkowy, z jednej strony taki zagłębiony, w te rzeczy dotyczące matematyki, fizyki, (...) a z drugiej strony z takim poczuciem, że jest to też człowiek, który podejmuje wielkie poświęcenie, który jest w stanie postawić własne życie na szali i mam do tego ogromny szacunek" - mówiła wyraźnie poruszona.
Zobacz też:
Emily Ratajkowski zniesmaczona lotem w kosmos Katy Perry. Nie hamowała się