O życiu uczuciowym Marty Manowskiej portale plotkarskie rozpisywały się wielokrotnie. Wiązano ją m.in. z dźwiękowcem TVP Adamem czy bratem uczestnika "Rolnik szuka żony", z którym wybrała się na wakacje. Nigdy jednak nie udało się zrobić zdjęcia popularnej swatce rolników z facetem. Aż do teraz...
Okazja nadarzyła się na Półwyspie Helskim, między Władysławowem a Chałupami, gdzie Marta Manowska wybrała się z nowym partnerem. Mężczyzna na co dzień mieszka w Gdańsku - prowadząca na randkę musiała przyjechać więc z Warszawy. Dla zmotoryzowanej Marty nie jest to żaden problem, tym bardziej że ukochany szybko zrekompensował jej podróż, tuląc i nie wypuszczając z objęć.
Para zjadła wspólny posiłek w zacisznej restauracji nad brzegiem Zatoki Puckiej, a potem ruszyła na spacer po molo.

Marta Manowska: tak wygląda partner prowadzącej "Rolnik szuka żony"
"Śmiali się, rozkoszowali wspólnie spędzonym czasem. Na końcu tej drogi stanęli na dłuższą chwilę. Przytuleni wpatrywali się w spokojną tego dnia wodę zatoki. W pewnym momencie mężczyzna szepnął coś Marcie na ucho. Co? To już pozostaje ich tajemnicą. Ale na pewno słodką, bo gwiazda z uśmiechem rzuciła się ukochanemu na szyję" - czytamy w "Życiu na Gorąco".
Spotkanie skończyło się na parkingu, gdzie zakochani pożegnali się czule i odjechali każde w swoją stronę - Manowska fordem mustangiem, ukochany - rodzinną skodą kombi.
Sama Marta Manowska po spotkaniu wrzuciła na swój profil w mediach społecznościowych zdjęcie, które podpisała: "W pogoni za słońcem. I szczęściem". Gdy jeden z obserwatorów zapytał ją, "czy dogoniła", odpowiedziała: "jasne".
Chciałabym mieć dziecko i czuję, że to jest właściwy moment w życiu. Jestem na to gotowa i bardzo tego pragnę
Wszystko jest na dobrej drodze. Trzymamy kciuki!
Zobacz też:
Oto uczestnicy 9. edycji "Rolnik szuka żony"
Rodowicz żali się, że nie stać jej na wakacje











