Szalejąca w Polsce inflacja dotkliwie podniosła koszty życia wszystkich, nie tylko mieszkańców największych miast. Ceny paliwa na początku wakacji zbliżyły się do ośmiu złotych, a wartość metra kwadratowego mieszkania w bloku już dawno przekroczyła 15 tysięcy.
Problemem szybko stał się zakup podstawowych produktów, takich jak żywność, ale też rosnące w błyskawicznym tempie stopy procentowe, które przekładają się na wysokość miesięcznych rat kredytów.
Drożyzna nie omija również gwiazd, które chętnie dzielą się w sieci tzw. "paragonami grozy". Niektórych nie stać nawet na zasłużony wypoczynek, no chyba, że wybierają tańszy kierunek gdzieś za granicą albo składają wniosek o wakacje kredytowe...
Maryli Rodowicz nie stać na luksusowe wakacje
Maryla Rodowicz podzieliła się wstrząsającym wyznaniem z redakcją "Super Expressu". Okazuje się, że gwiazda estrady również musi zacisnąć pasa w obliczu skandalicznej drożyzny, a na wakacje wybiera się... do własnego ogrodu.
Luksus kosztuje. Jak chcemy wypoczywać w super luksusowych warunkach, to niestety, musimy za to słono zapłacić. A ja chętnie wzięłabym ze sobą dzieci. To już cztery bilety, które musiałabym kupić. Ja musiałabym lecieć w biznesklasie, już nie mam zdrowia studenckiego. A przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku. Musiałyby lecieć w tej samej klasie, co ja
Maryla dodaje, że hotel dla tylu osób to bardzo duży koszt. Mimo wszystko wokalistka i tak preferuje relaksować się w kraju, ponieważ nie może eksponować jasnej cery na słońce.
Przy okazji uwielbia wędkowanie, a nie zna do tego lepszego miejsca, niż nasze piękne Mazury. Co więcej, syn kupił już dla niej łódkę i buduje mamie prywatny pomost!
Najbardziej mi odpowiada nasz klimat. I tak się nie wystawiam na słońce, mam jasną karnację. Chętnie pojechałabym na Mazury, tylko że muszę mieć pomost do swojej dyspozycji, żeby móc spokojnie łowić ryby. A nie znam takiego miejsca. Mój starszy syn, który teraz buduje drewniane domy na Mazurach, powiedział, że wybuduje dla mnie pomost. Nawet kupił już łódkę
Na dodatek Rodowicz mimo że potrafi pływać, to panicznie boi się głębokiej wody. Do tego stopnia, że w domu korzysta wyłącznie z prysznica!
Nawet unikam kąpieli w mojej wannie, bo jest za duża. Nie dosięgam nogami i się w niej topię
Właśnie dlatego gwiazda zamierza łowić ryby wyłącznie z pomostu. Jej ulubiona potrawa to smażony węgorz.
Myślicie, że uda jej się go schwytać?
Zobacz też:
Maryla Rodowicz chwali się metamorfozą. Widać różnicę 17 kilo?
Tomasz Lis relaksuje się na wakacjach. Pracuje nad "barkami i bicepsami"
Monika Richardson ma rozwiązanie na szalejącą inflację. "Stoimy na skraju wielkiej katastrofy"
Wiceminister wyprawił wesele "na bogato". Pół tysiąca gości i traktor w prezencie











