Bodzianny w końcu skomentował relacje z Manowską! Zaskakujące słowa

Plotki o relacji Marty Manowskiej i Roberta Bodziannego krążą w mediach już od dawna. Wszystko zaczęło się od ich wspólnej podróży po Meksyku, Kostaryce, Belize oraz Panamie. Choć żadne z nich nie wypowiadało się na temat tego co ich łączy, plotki zrobiły swoje. Internauci byli pewni, że coś jest na rzeczy.

Sugerowano, że są w związku, ale na chwilę obecną nie chcą tego upubliczniać. Atmosferę podgrzały doniesienia z jesieni 2021 roku, gdy Manowska wyznała, że jest szczęśliwie zakochana.

Marta Manowska po jakimś czasie skomentowała domniemany związek z Robertem, podkreślając, że jest po prostu dobrym kompanem do podróży.

Robert dotychczas powstrzymywał się od komentarzy. Wszystko jednak zmieniło się, gdy na Instagramie przeprowadził serię pytań Q&A. Jeden z internautów zapytał go wprost, co łączy go z Manowską. Robert jednak postanowił sobie nieco... zażartować.

Szybko okazało się jasne, że Robert miał na myśli Martę Paszkin, czyli narzeczoną jego brata Pawła Bodziannego. Jak wiadomo, Marta i Paweł poznali się w programie "Rolnik szuka żony". W ich przypadku okazało się to sukcesem, bo dziś są na etapie planowania ślubu.

A co z Robertem i Martą Manowską? Jak widać, oboje postanowili, że pozostawią to w sekrecie.

Zobacz też:

Marta Manowska nie chce mieszkać na wsi. Dlatego rozstała się z Bodziannym?

Marta Manowska wyznała prawdę. Chodzi o jej nowy związek

Weronika Marczuk opiekuje się uchodźcami. "Dojechały, odpoczną u nas"