Marianna Schreiber żałuje udziału w "Top Model"!? "Można to postrzegać dwojako"

Oprac.: Róża Kwiatkowska

Marianna Schreiber
Marianna Schreiber VIPHOTO/East NewsEast News

Marianna Schreiber szczerze o swoim udziale w "Top Model"

Można to postrzegać dwojako. Z jednej strony działania, których teraz się podejmuję i moja aktywność, jest odbierana czasami negatywnie poprzez to, że zasłynęłam w mediach jako uczestniczka programu Top Model. Niestety, w Polsce cały czas postrzega się osoby, które są związane z modą, jako osoby nie posiadające zdolności do myślenia, do czytania i znania się na potrzebach ludzkich i wyrażania jeszcze swoich. Także ja u niektórych uchodzę za osobę, która nie wie, jak ma na imię i nazwisko, a co mówić dopiero np. o tym, żeby wiedzieć ile trzeba mieć procent, aby wejść do Sejmu. No ale dobrze, niech tak będzie, chociaż szkoda.
powiedziała Schreiber.
Więc z jednej strony szkoda. Z drugiej strony cieszę się, że internauci, obywatele i wszystkie osoby, które mnie kojarzą mają okazję zobaczyć, jak się zmieniłam i jak ewoluowałam z dziewczyny zamkniętej w pewnych ramach, która nie tyle, co z nich wyszła, bo tego nie mogę powiedzieć, ale która z nich wychodzi i stara się przekazywać to innym. Wiem, że daję siłę wielu ludziom. Jest wielu ludzi, którym muszę podziękować za całe wsparcie szczególnie przy okazji tworzenia partii. Bez tych ludzi by mi się to nie udało. Wierzę, że świat jest dobry.
powiedziała Schreiber.
Ida Nowakowska podjęła decyzję ws. kolejnej edycji „The Voice Kids”pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?