Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła, co działo się u niej w domu w Wielkanoc. Nie było wesoło!

Oprac.: Tola Polańska

Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-MajdanTricolors/EastnewsEast News

Małgorzata Rozenek-Majdan miała nieudane święta?

Wyszliśmy z domu, wreszcie. Ocaleni właśnie o tym rozmawiamy, że wszystko jest ważne, oczywiście trzeba się wszystkim denerwować, przejmować jak ktoś tak czuje, ale słuchajcie tak naprawdę najważniejsze jest zdrowie. My patrząc na tego bidulę Henia... trochę nas też ścięło później. Wyszliśmy po kilku dniach z domu (...) już jest dużo lepiej
- Małgorzata Rozenek wyznała podczas relacji na InstaStories.
Po tych kilku dniach spędzonych z wymiotującymi dziećmi i gorączkującym mężem to powiem wam szczerze, że czekam na trening z radością
- żartowała Małgorzata Rozenek.

Radosław Majdan oszukał Małgorzatę Rozenek

Kiedyś Wam opowiem, jaka byłam naiwna, jak mi mój mąż wmawiał, że te fajerwerki, które puszczali, to specjalnie dla mnie zrobił. Najlepsze jest to, że ja uwierzyłam w to głęboko
tłumaczyła na instastories.
Bardziej chłopcy nie dali się nabrać, bo dzieciom też próbował wmawiać, gdzieś zobaczyliśmy sarny, jadąc samochodem, on tłumaczył, że to specjalnie zrobił dla chłopców, że kolega leśniczy te sarny wypuszcza
wyjawili.
Stuknięty Mikka o nieudanej randce z Tindera i orientacji seksualnej!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?