Maciej Dowbor poszedł w ślady swojej znanej mamy
Maciej Dowbor poszedł w ślady swojej słynnej mamy - Katarzyny Dowbor - i także zrobił karierę w mediach.
Małżonek Joanny Koroniewskiej w zawodzie aktywny jest już od ponad dwóch dekad - przygodę z dziennikarstwem zaczynał w radiowej Trójce, a z czasem zdecydował się przejść do telewizji.
Na przestrzeni lat miał okazję współpracować z Telewizją Polską, Polsatem i RMF FM.
Jakiś czas temu związał się z TVN-em, gdzie można oglądać go w "Dzień dobry TVN", a także "You Can Dance - Po prostu tańcz!".
Chociaż dzisiaj Maciej Dowbor cieszy się w branży uznaniem i nikt nie podważa jego profesjonalizmu, okazuje się, że początkowo zmagał się ze sporą krytyka. Wiele osób zarzucało mu wykorzystywanie znanego nazwiska.
Maciej Dowbor zaistniał w mediach dzięki znanemu nazwisku?
Czy rzeczywiście sam fakt bycia synem znanej w całej Polsce Katarzyny Dowbor sprawiło, że prezenter zaistniał w mediach?
"Oczywiście, ja się czasami spotykam z takimi hasłami, chociaż (...) coraz rzadziej, ewentualnie jacyś frustraci. Ale jak byłem młodszy, jak zaczynałem, to się zdarzało" - zdradził 46-latek w rozmowie z reporterem Kozaczka.
"To jest ludzkie, to jest naturalne, ludzie próbują sobie w ten sposób zneutralizować dysonans poznawczy i powiedzieć 'a jemu było łatwiej, bo mama'" - dodał.
"W pewnych rzeczach było mi łatwiej, w pewnych rzeczach było mi trudniej, bo z drugiej strony (...) tylko czekano, aż mi się powinie noga, więc wszystkie takie sytuacje mają swoje wady i zalety. Ja nie mogę powiedzieć, czy było mi łatwiej, czy było lepiej, czy gorzej" - wyjaśnił prezenter.
Maciej Dowbor zauważył, że z podobnymi zarzutami muszą zmagać się nie tylko przedstawiciele show-biznesu, ale także osoby pracujące w innych branżach.
"Tak samo ma syn prawnika, który został prawnikiem" - podsumował rozmówca serwisu








