Kwaśny był alkoholikiem, dziś wyznaje: Jezus jest moim terapeutą

Marcin Kawśny
Marcin Kawśny East News

Marcin Kwaśny wyzdrowiał dzięki Jezusowi

Bez Boga to nic dobrego i trwałego. Tak uważam. A żyłem bez niego 18 lat i nie było to chlubne życie, mówiąc najogólniej. Natomiast żyjąc z Nim od 2013 roku czuje się mocniejszy.
- mówił.
Niektórzy mają psychologów, a dla mnie najlepszym terapeutą jest Pan Jezus. I nie przejmuje się tym, co ktoś powie na ten temat. [...] A to, że jestem trzeźwy od 8 lat, że nie jestem uwikłany w żadne uzależnienia to według mnie zasługa działania Boga, a nie tego, że nagle sam siebie naprawiłem. Bo tak nie było. To Bóg przywrócił mnie do "ustawień fabrycznych".

Marcin Kwaśny - życie prywatne

W pewnym momencie przestała mi się palić kontrolna lampka. Zaczynałem pić i nie wiedziałem, kiedy przestać. Moje zachowanie pozostawiało wiele do życzenia.
Marcin Kwaśny z żoną
Marcin Kwaśny z żonąJarosław AntoniakMWMedia
Viki Gabor o wplataniu angielskich zwrotów w wywiadach!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?