Od tego dnia w życiu Kukulskiej minął niemal rok. Aż trudno w to uwierzyć
Natalia Kukulska występuje na scenie od niemal czterech dekad i wciąż nie ma dość. Na jej portfolio składa się kilkanaście albumów. Ostatni z nich, "Dobrostan", ukazał się w ubiegłym roku.
"(...) Nagrałam całą płytę. Mamy to, mamy nasz 'Dobrostan'" - cieszyła się we wrześniu 2024 na InstaStories.
Przez kolejne tygodnie, a nawet miesiące jej media społecznościowe zostały całkowicie zdominowane przez materiały związane z płytą.
Piosenkarka pokazywała w nich m.in. zakulisowe nagrania z prac nad teledyskiem, do którego zaprosiła aktorów Katarzynę Dąbrowską i Mikołaja Roznerskiego.
Pod koniec listopada celebrytka zorganizowała koncert i spotkanie z publicznością w jednym ze stołecznych klubów, co było dla niej bardzo emocjonującym przeżyciem.
Aż trudno więc uwierzyć w to, co się właśnie stało...
Natalia Kukulska podzieliła się radością ze światem. Trudno uwierzyć, że to już
Choć z drugiej strony to coś zupełnie naturalnego - mowa bowiem o zwykłym... upływie czasu. Miniony czas był dla artystki tak intensywny, że nawet nie zauważyła ona, że od premiery jej ostatniego projektu wkrótce minie okrągły rok.
Wyobrażacie sobie, że 15 listopada mija już rok od premiery albumu 'Dobrostan'? Bez odbioru… tzn. bez kontaktu…
- napisała z wyraźną nostalgią, nawiązując do jednego z utworów, i dołączając do posta krótki fragment piosenki o tym samym tytule co cały krążek (sprawdź!).
Pod spodem jak zwykle posypały się komentarze od wiernych fanów.
- "Dziś towarzyszył mi utwór 'Dobrostan', do którego często wracam";
- "Wciąż słucham i cieszę się na teledysk do ulubionego kawałka z tej płyty. Cudowne, kiedy Artystka z takim stażem dalej się rozwija i nagrywa coraz ciekawsze płyty. 'Dobrostan' jest moim ulubionym krążkiem w dyskografii Natalki, a jestem słuchaczką od zawsze";
- "Aż trudno uwierzyć, że to już rok"
- pisali.
Ciekawe, czy w tak wypełnionym kalendarzu Kukulska znajdzie chwilę na świętowanie...
Kukulska nie ma czasu na odpoczynek. Projekt goni projekt
Niespełna 50-latka ani trochę nie zwalnia tempa. Niedawno wystąpiła w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" w roli jurorki, a przy okazji wykonała własną piosenkę "W biegu" (sprawdź!), wcielając się w samą siebie sprzed niemal 30 lat.
W połowie października zorganizowała natomiast wydarzenie "Życia mała garść" na cześć jej sławnych, utalentowanych rodziców: wokalistki Anny Jantar i kompozytora Jarosława Kukulskiego.Emocje po tym wieczorze były ogromne.
Dosłownie kilka dni wcześniej piosenkarka zaprezentowała światu teledysk do kolejnego tytułu ze swojej płyty. Nie mówiąc już o tym, że miesiąc przed tym faktem wystąpiła w Japonii, gdzie nagrodzono ją gromkimi brawami.








