Natalia Kukulska podzieliła się tym ze światem. Nie mogła dłużej milczeć
Natalia Kukulska podjęła się organizacji wydarzenia "Życia mała garść". To właśnie z jego pomocą upamiętniła znanych i utalentowanych rodziców - kompozytora Jarosława Kukulskiego oraz wokalistkę - Annę Jantar. Po wszystkim nie mogła milczeć i otwarcie zabrała głos. "To trzeba było przeżyć. Wzruszeń pełna garść" - uzewnętrzniła się.
Wielka radość i emocje w życiu Natalii Kukulskiej. Gwiazda nie mogła dłużej ukrywać uczuć i podzieliła się nimi na Instagramie:
"Życia mała garść. Zakończył się właśnie koncert na @atlasarena w Łodzi. Póki co post "na szybko"... zdjęcie też... i brakuje tu kilku ważnych osób - w tym przede wszystkim @adamsztaba. Jeszcze był na scenie... na której była taka ilość emocji, że nie da się tego opisać" - zaczęła swój komunikat.
W kolejnej części wypowiedzi Natalia nawiązała do swojego ojca - kompozytora Jarosława Kukulskiego. To właśnie on, razem z mamą gwiazdy - Anną Jantar, byli głównymi "gwiazdami" wydarzenia.
"To trzeba było przeżyć. Wzruszeń pełna garść... aha, i wiem, co powiedziałby tata. Każdy wspaniały!!! Mistrzowskie wykonania, aranżacje w oprawie wymarzonej i zrealizowanej dzięki najwspanialszemu organizatorowi - @prestigemjm! Napiszę więcej wkrótce... ochłonę. Jest po czym..." - podsumowała.
Na koncercie "Życia mała garść" wybrzmiały najznamienitsze piosenki Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Zaśpiewali je Ralph Kaminski, Kasia Kowalska, Piotr Cugowski, Kuba Badach, Natalia Przybysz, Kayah, Kasia Lins oraz Ania Karwan.
Kukulska jest bardzo szczęśliwa, że może w ten sposób upamiętniać znanych rodziców. W rozmowie z "Faktem" wyjawiła dlaczego i wróciła wspomnieniami do minionych lat.
"Od lat raczej unikam śpiewania piosenek mojej mamy, ale przecież nie mogłam też zaśpiewać piosenki, którą skomponował mój tata, bo było to dla mnie za trudne pod względem emocjonalnym. Nie zapomnę, jak Piotrek Cugowski otwierał koncert piosenką "Życia mała garść", czyli utworem, który mój tata skomponował dla Krzysztofa Krawczyka" - mówiła.
"Pamiętam, jak wtedy bardzo to przeżyłam. Pojawiły się duże emocje, łzy i wiedziałam, że dobrze, że wtedy nie wystąpiłam, bo ten temat był dla mnie bardzo żywy. Zwłaszcza mówię tutaj o odejściu taty, bo z nim byłam bardzo związana. Mamy prawie wcale nie pamiętam. Ten koncert i wszystkie kolejne były i są najpiękniejszymi hołdami, jakie mogę ofiarować moim rodzicom" - podsumowała Natalia.
Czytaj też:
W piątek po południu Kukulska nadała radosny komunikat. "Jestem gotowa"
Kukulska przekazuje prywatne wieści zza kulis. Jest tak, jak ludzie myśleli
Natalia Kukulska czekała 15 lat z tym wyznaniem o ojcu. Tak go dziś opisała