Reklama
Reklama

Kolejne problemy w rodzinie królewskiej. Zaskakujące plany księcia Williama nieoczekiwanie wyszły na jaw

Rodzina królewska w ostatnim czasie mierzy się z wieloma problemami. Po tym, jak okazało się, że księżna Kate przeszła operację, Pałac Buckingham poinformował, że hospitalizacji zostanie poddany także król Karol III. W międzyczasie niełatwą decyzję podjął William, który na jakiś czas wycofał się z pełnienia obowiązków księcia Walii. Teraz w brytyjskich mediach pojawiły się zaskakujące doniesienia o przyszłości rodu Windsorów...

Księżna Kate i król Karol III trafili do szpitala

Rodzina królewska mierzy się ostatnio z wieloma problemami. Niedawno Pałac Buckingham przekazał zaskakującą informację o pilnej hospitalizacji księżnej Kate. Okazało się, że małżonka księcia Williama musiała przejść operację brzucha.

Przedstawiciele royalsów zapewniają, że arystokratce nie dolega nic poważnego, ale w związku z zabiegiem 42-latka na pewien czas będzie zmuszona wycofać się z życia publicznego. Wiadomo już, że wybranka następcy tronu wróciła już do domu, jednak na tym nie kończą się jej problemy. Aby wrócić do pełni sił, Kate Middleton musi przejść rehabilitację, w zwiazku z czym poddani zobaczą ją dopiero po Wielkanocy.

Reklama

Jakby tego było mało, do szpitala musiał udać się król Karol, który także trafił na stół operacyjny. Z powodu tej wyjątkowej sytuacji książę William podjął decyzję o odwołaniu wszystkich zaplanowanych wcześniej spotkań. Starszy brat Harry'ego ma zamiar pomagać powracającej do zdrowia żonie.

Choć to pierwsza taka sytuacja w historii, arystokrata będzie też zajmował się domem do czasu aż Kate będzie w stanie wykonywać dawne obowiązki.

Książę William nie chce zostać królem?

Wygląda jednak na to, że na tym problemy royalsów się nie kończą. Niedawno o niepewnej przyszłości rodu Windsorów wypowiedział się jeden z ekspertów od brytyjskiej monarchii.

Jeremy Paxmanw w filmie dokumentalnym"William & Harry" wyemitowanym przez stację Channel 5 przywołał rozmowę synów Karola III sprzed lat i przypomniał, że książę William nigdy nie widział siebie w roli następcy tronu, a przejęcie przez niego korony było życzeniem jego babci - Elżbiety II.

Starszy syn aktualnego władcy Zjednoczonego Królestwa jeszcze za życia Diany podkreślał, że wolałby, aby ta zaszczytna funkcja w przyszłości przypadła jego bratu.

"Rozmawialiśmy kiedyś o naszych dzieciach i ona powiedziała, że William często jej mówił, że tak naprawdę nie chce być królem, a wtedy Harry odpowiadał: «Jeśli nie chcesz tej pracy, to przyjmę ją»" - dowiadujemy się z dokumentu wyemitowanego w brytyjskiej telewizji.

"Diana nazywała Harry'ego mianem GKH ("Good King Harry," czyli dobrym królem Harrym), ponieważ uważała, że prawdopodobnie będzie w przyszłości lepiej przygotowany do tej roli niż William" - przekazał Paxman.

Choć od tamtego czasu minęło już wiele lat, wciąż niewykluczone jest, że książę William wybrał dla siebie inną drogę. W linii sukcesji do brytyjskiego tronu nie brakuje chętnych na przejęcie korony.

Zobacz też:

Prawda o zaręczynach Kate i Williama wyszła na jaw. Nie wszystko się udało

Meghan Markle znów pcha się na afisz. Pragnie zdobyć jeszcze większą sławę

Harry sięgnął dna. Ekspert twierdzi, że "przepracowanie problemów zajmie trochę czasu"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę William | Król Karol III | Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy