Król Karol III miał wyjątkowo udany piątek. Monarcha, który 14 listopada obchodzi urodziny, świętował swoje 77-lecie. W tak ważnym dla niego dniu, postanowił pokazać się swoim poddanym i wybrał się wraz z żoną królową Camillą do Zamku Cyfarthfa w Merthyr Tydfil. Pierwsza z uroczystości, w których monarcha wziął udział, zaczęła się w wyjątkowy sposób. Na Karola czekali bowiem goście, którzy uroczyście odśpiewali mu "sto lat". Jakby tego było mało, król mógł liczyć również na pokaźny tort w kształcie zamku.
Urodziny monarchy odbiły się echem w mediach, a jeden z jego byłych pracowników, postanowił ujawnić, jakie prezenty uwielbia dostawać Karol. Od tej strony króla zna niewielu.
Kamerdyner Karola zabrał głos. Ujawnił prawdę o prezentach urodzinowych
Kamerdyner królewski Grant Harrold, który pracował dla króla Karola niespełna siedem lat, między 2004, a 2011 rokiem ujawnił w rozmowie z "The Express", jakie prezenty lubił dostawać Karol w dniu swoich urodzin. W czasach, gdy był księciem, chętnie przyjmował wszystko, co wiązało się z jego zamiłowaniem do ogrodnictwa.
"Zawsze prosił o rzeczy do ogrodu. Wcześniej prosił o ławki, rośliny i drzewa. Ogrodnictwo to jego prawdziwa pasja" - wyjawił mężczyzna.
Okazuje się, że wszystkie podarunki skrupulatnie rozmieszczał na terenie znanych posiadłości, będących własnością jego rodziny.
"Prosił o drzewa, krzewy, róże, żywopłoty. Sadził je w jednym z ogrodów królewskich, w Clarence House, Pałacu Buckingham, Windsorze, Sandringham albo gdzieś w Szkocji" - opowiedział.
Szereg ważnych uroczystości na dworze. Uhonorowano nawet Beckhamów
Król Karol w listopadzie nie może narzekać na brak obowiązków. Monarcha aktywnie działa w przestrzeni publicznej, pokazując swoją siłę i solidarność z poddanymi. Zaledwie kilka dni temu postanowił wyróżnić jednego z nich - emerytowanego piłkarza Davida Beckhama, który zdążył zapisać się w historii piłki nożnej oraz zasłużyć Koronie wytrwałym wspieraniem jej.
Zachwycony wyróżnieniem Beckham emocjonował się spotkaniem z Karolem w sieci.
"Nie potrafię nawet opisać, jak wyjątkowy jest to dla mnie dzień - chłopiec urodzony we wschodnim Londynie - otrzymuje tytuł szlachecki od Jego Królewskiej Mości. Jestem naprawdę zaszczycony i niezmiernie wdzięczny" - napisał na swoim instagramowym profilu.









